Piękny kot, okrutny los! Ocelot - wyłamane zęby, połamana kość udowa, wyrwany ogon i powyrywane pazury

Zbiórka zakończona
Wsparły 73 osoby
1 825 zł (101,38%)

Rozpoczęcie: 2 Października 2020

Zakończenie: 30 Listopada 2020

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
14 Listopada 2020, 16:30
Poluzowały się śruby Ocelot musiał przejść drugi zabieg :(((

Niestety zbiórka stoi w miejscu :(

A nasz Ocelot dalej cierpi. Już myśleliśmy, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale okazało się, że poluzowały się śruby wstawione w poprzedniej operacji :(

Pojechaliśmy na kolejne prześwietlenie na którym wyszło USZKODZENIE STABILIZACJI PO OSTEOSYNTEZIE- POLUZOWANIE SIĘ ŚRÓB , SKRZYWIENIE OSI KOŃCZYNY, ZWICHIĘCIE RZEPKI 

Konieczna była w takim wypadku kolejna operacja Ocelota, serce nam pęka, że ten kot musi się tyle wycierpieć :( 

Jego dotychczasowi opiekunowie z domu tymczasowego  starają się jak mogą. Usuneli z salonu wszytskie meble, na które Ocelot mógłby się wspinać. Śpią z nim na zmianę w salonie na podłodze, żeby nie wspinał się na łóżko, pomagają korzystać z kuwety

:(( Są przekochani i oddają mnóstwo miłości i wsparcia jakiego nikt jeszcze nigdy mu nie dał. Prosimy o pomoc dla tego biedadctwa. Podarujmy mu wspólnie namiastkę normalności. Wierzymy, że w końcu stanie na 4 łapki i będzie mógł kicać jak na kociego dzieciaka przystało. 

Błagamy o wsparcie! 

Cześć. Mam na imię Ocelot - ciocie mnie tak nazwały, ale kiedyś byłem bezimienny. Mówią, że jestem piękny, że już wszystko będzie dobrze... Że mi pomogą i będę miał kochającą rodzinę... Że już nigdy nikt mnie nie skrzywdzi... 

Ocelot został znaleziony po wypadku samochodowym na drodze szybkiego ruchu. To około 4-miesięczne kocie dziecko, a już tyle musiał wycierpieć. Wybite zęby, wyłamane pazury, wyrwany ogon i złamanie kości udowej. Kociak został przetransportowany natychmiastowo do lecznicy weterynaryjnej, gdzie przeszedł badania oraz operację ratującą jego złamaną łapkę. Gdy już wszystko miało iść tylko w lepszym kierunku, wystąpiły powikłania po zabiegu. Ocelot bardzo źle zniósł zabieg, nie jadł, wymiotował, był osowiały, musiał wrócić do kliniki...

Na miejscu lekarze walczyli, by doszedł do siebie. Udało się, Ocelot dalej jest z nami i jest pogodnym kociakiem. Kocha ludzi mimo tego, że to człowiek go porzucił i skazał na los, jaki go spotkał. Obecnie jest w coraz lepszym stanie lubi pieszczoty i zabawy, szuka także swojego wymarzonego domu, który nigdy już nie pozwoli na to, by cierpiał. Testy FeLV i FIV wyszły na szczęście ujemne. 

A my kochani potrzebujemy wsparcia, żeby opłacić operację Ocelota i wszystkie badania, niestety są to spore koszty, których nie jesteśmy w stanie udźwignąć samodzielnie. Prosimy was o pomoc, żeby to kocie dziecko mogło dalej żyć normalnie w kochającej  rodzinie. 

Każda wpłata jest dla nas na wagę złota czy to 5, 10 czy 20 zł. Działamy na zasadzie wolontariatu i nie dysponujemy państwowymi pieniędzmi, wszelkie środki pozyskane z dobrowolnych wpłat przekazujemy na ratowanie zwierząt w potrzebie takich, jakim dziś jest Ocelot. Prosimy, pomóż nam ratować świat od okrucieństwa wobec zwierząt. 

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
64 zakończone zbiórki
Wsparły 73 osoby
1 825 zł (101,38%)