Ratujemy Pana Oczko i jego towarzyszy

Pani błagała o pomoc dla jednego dorosłego kota z „wypadniętym okiem”. To dla niego pojechałyśmy na działki przy ul. Leśnej w Szczecinie.

Na miejscu zobaczyliśmy jego i około 30 innych kotów w rożnym wieku i w potrzebie.
Po 2 godzinach łapania jedziemy do gabinetu z 8 kotami. Pozostałe czekają na pomoc.

Musimy wszystkie odłowić, wyleczyć, wykastrować/wysterylizować i wypuścić. Na miejscu są dokarmiane przez dwie Panie. Leczenie, testy, zabieg usunięcia gałki ocznej u Pana Oczko, koci katar u większości kotów, zabiegi kastracji i sterylizacji - nie udźwigniemy tego bez Waszej pomocy.

Błagamy o wsparcie. Bardzo potrzebujemy środków na leczenie tej kociej populacji.