Kociak bez oczka... Ocalmy życie Orzeszka

Zbiórka zakończona
Wsparło 10 osób
1 500 zł (100%)

Rozpoczęcie: 29 Lutego 2024

Zakończenie: 30 Marca 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Orzeszek to kociątko, które zdążyło już zaznać mnóstwo krzywdy.

Znaleziony przez wspaniałą duszę na drodze, obolały, brudny, płaczący krwawymi łzami... Pięciomiesięczny kociak o wadze jedynie 900 g. Musiał znać człowieka, bo jest bardzo przyjazny, łasi się, wystawia brzuszek do głaskania. Skąd się wziął na ulicy? Czy ktoś się go pozbył? Nie wiemy, ale nie mogliśmy zostawić go bez pomocy. 

Oczko Orzeszka było w tragicznym stanie - opuchnięte, zaropiałe, silny stan zapalny sprawiał kotu okropny ból. Jedyną słuszną decyzją było operacyjne usunięcie gałki ocznej. Rana pięknie się goi, kotek odzyskał apetyt, a ból to już tylko wspomnienie. 

W toku badań ujawniono nieprawidłową budowę klatki piersiowej Orzeszka - prawdopodobnie wada rozwojowa w wyniku niedożywienia i choroby.  Więcej szczegółów przyniosą dodatkowe badania.

Kotek jest pod opieką naszego niezastąpionego domu tymczasowego, gdzie został otoczony miłością i troską. W dwa tygodnie jego waga wzrosła do 1,3 kg, Orzeszek jest wesoły, kochany i wydaje się, jakby wiedział, że najgorsze już za nim.

Dotychczas Orzeszek przeszedł kosztowną operację i podstawowe badania krwi oraz RTG. Został odrobaczony, a niebawem czeka go szczepienie. Konieczne są dalsze specjalistyczne badania i konsultacje specjalistów w sprawie nieprawidłowo zbudowanej klatki piersiowej - być może konieczny będzie kolejny zabieg. Koszty mnożą się niemal z dnia na dzień, a to dopiero początek diagnostyki.

Bardzo prosimy o wsparcie. Nie chcemy, aby nasze działania były ograniczane przez fundusze. Orzeszek ślicznie dziękuje za wszystkie wpłaty.

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 10 osób
1 500 zł (100%)