Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, bardzo Wam dziękujemy za pomoc. Dzięki Wam, mogliśmy Pimpka wyleczyć, pomóc odbudować wiarę w siebie, i w końcu zanleżć cudowny dom! Dom w któym Pimpuś jest "księciuniem" jak określają nowi opiekunowie. Pimpuś w nowym domu zaadoptował się doskona, i już czyje się jak u siebie. Wreszcie ma dom, taki o jakim dla niego marzyłyśmy. I jaki powinien mieć każdy pies. Jeszcze raz ogromnie dziekujemy!
Jesteśmy osobami pomagającymi bezdomnym, chorym i starszym zwierzętom. Bardzo prosimy o pomoc dla małego 7-letniego psiaka, który całe życie spędził w budzie zmontowanej z blachy... Czy to mróz, czy śnieg, upał deszcz...
Waży około 10 kilo. Jest malutki. Na szczęście sierści ma sporo. Jest jednym z tych psów urodzonych na wsi, z tych niechcianych, z tych, co to wszystkie szczeniaki rozdali, a jego nikt nie chciał... Nie radzi sobie zupełnie. Dokarmiamy przez ludzi, potulny, uniżony, nigdy nie umiał walczyć o swoje. Nawet to jedzenie, podrzucane z serca, odbierały mu inne psy. Bo on jest taki, że zawsze ustępuje, zawsze dziękuje. Nawet wtedy gdy inni go przeganiali.
Minęło 7 lat takiego życia i starość zaczyna zaglądać w oczy. Łapki zaczynają boleć, ruchy już nie te. Już nie wybiega, by witać tych, co dają jeść, albo by ich odprowadzać... A prognozy straszą mrozami, śniegiem, który wkrótce zasypie i tak zimne schronienie z blachy.
Bardzo chcemy znaleźć mu ciepłe, bezpieczne schronienie. Takie, w którym mróz nie będzie się wgryzał w kości, gdzie pojeść można do syta, gdzie nikt nie odbierze ostatniego kawałka jadła. Chcemy go zdiagnozować, postawić na nogi i znaleźć nowy kochający dom.
Na ten moment jedyną opcją jest hotelik. Miesięczny koszt to 580,00 zł. Badania, ewentualne leczenie to jeszcze koszt nieznany. Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc dla tego psiaka. On naprawdę zasłużył na dobry dom.
Poszukujemy również domu tymczasowego dla psiaka. Dla Pimpka, bo tak się nazywa. Kontakt w sprawie pomocy: Anka, tel. 605 965 955 (do godz. 13.), Gosia: 602 608 916 (po godz. 17.) Losy psiaka będzie można śledzić na naszej stronie facebookowej "Człowiek i pies" w wydarzeniu "Pimpek-latami mieszkał pod blachami"
Ładuję...