Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie dla Pisanki.
Dzięki Wam udało się pomóc kotce, która wyzdrowiała i znalazła nowy dom.
Pisanka - nie wiemy, ile ma lat, wiemy tylko, że nie jest młoda. Kocina wiele przeszła, co odzwierciedla jej stan zdrowia. Jest wychudzona, buzia opuchnięta, oczy zalane ropą, pchły i kleszcze...
Wolontariuszka, która dokarmia stado na terenie nadmorskiej gminy Kosakowo, pierwszy raz zobaczyła ją w środku zimy - przerażoną, chorą, głodną, bojącą się innych kotów. Kotka była tak zziębnięta, sama wchodziła na kolana, żeby się ogrzać... Stało się jasne, że została wyrzucona z domu na dwór w środku zimy! Niestety, względy techniczne nie pozwoliły na jej złapanie tego dnia. Wolontariuszka wielokrotnie próbowała złapać Pisankę przez ostatnie miesiące, jednakże kotka się nie pojawiała. Przewidywaliśmy najgorsze. W święta została przypadkiem wypatrzona w innym miejscu, zapewne przeganiana przez inne koty. Od razu podbiegła do człowieka, który okazał jej zainteresowanie. Tym razem poczekała cierpliwie, aż wrócono po nią z transporterem... Miała już po prostu dość.
Koteczka przebywa obecnie na leczeniu w klinice weterynaryjnej. Jej diagnostyka, leczenie i hospitalizacja pochłoną zapewne ogromne pieniądze. Bardzo prosimy o wsparcie. Każda złotówka ma znaczenie. Zawalczmy razem o kotkę!
Ładuję...