Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pies, który od dziecka miał pod górkę…
Dyzio urodził się z wrodzoną wadą, jaką było zwichnięcie obu łokci. To właśnie spowodowało, że mając zaledwie 4 tygodnie zapadła decyzja o jego eutanazji. Nie mogliśmy na to pozwolić! Tak właśnie maluszek trafił pod nasze skrzydła. Zwichnięcie łokietków sprawiało, że Dyzio nie poruszał się jak zdrowy pies. Chodząc, opierał się na łokietkach, a jego kręgosłup był bardzo wykrzywiony. Znaleźliśmy dla niego najlepszego ortopedę, który podjął się jego operacji. I udało się! Teraz porusza się już dużo lepiej. Na szczęście to wszystko jest już za nami.
Kiedy Dyzio już dorósł pojawiły się trudności z oddychaniem. Psy tych ras są obciążone takimi wadami i niestety jego też to dotknęło. Poprzednie lato pokazało nam, jak duży jest to dla niego problemem. Każda próba zabaw wiązała się z ogromną dusznością, zamykał oczka i walczył o każdy oddech. Jego dziurki w nosie były malutkie, podczas jedzenia, potrafił się zadławić nawet najmniejszym okruszkiem. Całe noce dyszał, nie mógł spać i bardzo się stresował tą sytuacją. Nie pomagały maty chłodzące ani kamizelki. Widać było, że odbiera mu to radość życia.
Zdecydowaliśmy, że nie może dłużej tak cierpieć! Umówiliśmy go na operację, podczas której poszedł pełną korekcję swoich wad. Dziś mija 4 tydzień od operacji i już teraz widać ogroooomną różnicę w jego oddychaniu. A będzie jeszcze lepiej. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że poprawiliśmy komfort jego życia. Po tym co przeszedł zasługuje na wszystko, co najlepsze.
Dla nas liczy się każde zwierzę. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by pomagać tym niewinnym stworzeniom i żeby nie musiały już więcej cierpieć. Dlatego znów prosimy Państwa o pomoc. Może i tym razem uda się zebrać całą kwotę na pokrycie faktury za jego operację.
Ładuję...