Pomoc ma moc!

Wsparły 4 osoby
158 zł (0,63%)
Brakuje jeszcze 24 842 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 24 Kwietnia 2024

Zakończenie: 31 Maja 2024

Godzina: 23:00

Wzajemnie Pomocni - wierzymy w moc tych słów, licząc na Wasze wsparcie. Z krzywdą zwierząt spotykamy się każdego dnia, telefony, smsy, wiadomości w mediach społecznościowych. Non stop ktoś dobija się z prośbą o pomoc. Tak trafił do nas niewidomy AMOR.

Często jesteśmy ostatnią deską ratunku, tak jak np. wczoraj. W sumie to dzień jak poprzedni, następny i kolejne...

Fragment rozmowy:

"Odkryliśmy przypadkiem, że bezdomna suka oszczeniła się u nas w stodole.  Zabiło ją auto, małe zaczęły piszczeć z głodu" i tym sposobem o siódmej rano byliśmy po kolejne trzy psy. Szczeniaki tak małe, że ledwo otwierają oczy. Znów całodobowa opieka ponad siły. Upłynęło kilka godzin i mamy pod opieką kolejną, mocno zaniedbaną sunię. To dopiero początek walki o jej lepsze życie. Zaangażowaliśmy Policję, szczegóły niebawem.

Wszyscy podopieczni ocaleni od okrucieństwa.

Kokon, w którym ciężko było rozpoznać psa. 

BEZA obecnie.

Koszmarnie zaniedbana, przetrzymywana w ciemnościach Wandzia:

Szczeniaki, matki, kaleki, psy dorosłe, seniorzy...

Przyznajemy się, że poniosło nas w chęci pomagania i nie mając żadnego zaplecza rzeczowego ani finansowego przyjęłyśmy pod opiekę ponad dwadzieścia psów (liczba ta bywa znacznie większa, ale dzięki cudownym ludziom zwierzaki znajdują domy).

Teraz musimy udźwignąć ten ciężar i zapewnić im wszystko, co najlepsze. Nasze prywatne środki zostały już wykorzystane. Dlatego prosimy Was o adopcje realne, wirtualne i wsparcie finansowe. Anyż, skrajnie wychudzony, zaniedbany pies, którego ocaliłyśmy z łańcucha (popatrzcie jak wypiękniał, odzyskał też dumę).

Każdy z nich chce jeść, być kochanym. Są to psy po przejściach, zazwyczaj zaniedbywane latami, których zdrowie zostało mocno nadszarpnięte. Czas, koszty, koszty i jeszcze raz koszty. Codziennie czarny scenariusz, ale WIERZYMY, że razem damy radę i będziemy pomagać kolejnym zwierzętom. Nie możemy pozwolić na to, aby brak funduszy zablokował nas w niesieniu pomocy.

BIGGY, łapie piłki i szczęście.

Zbieramy środki na:
- Kilka zaplanowanych zabiegów
- karmę, dużo karmy w tym specjalistycznych diet
- środki przeciw pasożytom zewnętrznym i wewnętrznym
- nieplanowane, ale niestety częste ze względu na ilość zwierząt wizyty weterynaryjne
- paliwo 
- zakup dodatkowego specjalistycznego sprzętu np. transporterów
- wydruk materiałów edukacyjnych 

- PRZYPADKI PILNEGO RATOWANIA ŻYCIA ZWIERZĄT Z INTERWENCJI

Pomoc ma moc, razem damy radę. Kochani, wszystkie psy ze zdjęć są przecznaczone do adopcji.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
1 zakończona zbiórka
Wsparły 4 osoby
158 zł (0,63%)
Brakuje jeszcze 24 842 zł
Adopcje