Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Młody kocurek ledwo skończył 13 tygodni, a już ważą się jego losy. Rysio trafił do nas z wyrwanym ogonem i częścią odbytu, zamiast tego wielka rana, porozrywane mięśnie i tkanki. Nawet nie potrafimy sobie wyobrazić bólu i cierpienia jaki musiał przeżywać. Jest już po pierwszej operacji i czeka go jeszcze kolejna.
Nie wiemy, czy się uda, ale walczymy, bo Rysio jest kochany... dzielnie i cierpliwie znosi wszystkie nieprzyjemne zabiegi, jakby wiedział że chcemy mu pomóc. Pomimo ogromnego bólu i cierpienia jest cudownym miziakiem, mruczy, jest wesoły i ciekawski. Jak gdyby nic a my nie potrafimy spojrzeć w jego dziecięce oczka i powiedzieć, że to koniec. Postanowiliśmy więc zrobić wszystko, co się da. Rysio do tej pory nie wypróżniał się samodzielnie, ale stał się cud i obecnie ma tylko problem z oddawaniem moczu, jest cewnikowany.
Aktualnie dochodzi do siebie w lecznicy i przygotowuje się do kolejnej operacji. Nie wiemy, co dokładnie się wydarzyło, ale najprawdopodobniej próbując ogrzać się pod maską samochodu został wciągnięty w silnik. Kochani apelujemy zwracajcie uwagę przed odpaleniem samochodu czy przypadkiem nie schroniło się tam żadne zwierzę. Niestety zimą wiele kotów straciło w ten sposób życie.
Prosimy pomóżcie nam zawalczyć o tego malucha.
Ładuję...