Rzuć na orzeszka dla popielicy!

Popielica to jedno z najsłodszych zwierzątek, jakie trafiły do naszej fundacji ;)

To urocze stworzenie zostało znalezione leżące na kamieniu w pełnym słońcu. Na szczęście ktoś przygarnął popeilicę i skontaktował się z nami. Zwierzątko miało zaledwie 33g i było zdecydowanie za małe na samodzielne życie tym bardziej, że to już jest właściwie czas na szykowanie się do snu zimowego.

Nasza popielica nie zdążyłaby się przygotować do zimy, nie znalazłaby sobie odpowiedniego miejsca, dlatego przezimujemy zwierzaka do wiosny ;)

Może w międzyczasie jej się przyśnie, zapewnimy jej jak najlepsze warunki ku temu - szykujemy skrzynkę z ziemią i klatkę, bo popielice zimują pod powierzchnią. Zobaczymy, co wybierze.

Popielice żywią się w sporej mierze orzechami i o ile orzechy grabu czy buka możemy znaleźć w polskich lasach, o tyle te bardziej egzotyczne musieliśmy kupić. Zapas pini i pecan wyniósł nas niecałe 330zł:

Do tego musieliśmy dokupić różne podłoża i ściółki, żeby się zwierzątku komfortowo zimowało. Na fakturze jest też pożywienie dla jeży, do zbiórki doliczamy tylko podłoże ;)

To jak, dorzucisz orzeszka? ;)