Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zbiórka nie pokryła kosztów nawet jednego zabiegu sterylizacji sunieczek. Będziemy nadal propagować potrzebę sterylizacji jako drogę do walki z bezdomnością. Mamy nadzieję ze kolejnym razem uda się nam trafic do szerszego grona ludzi , którzy akceptują sterylizację i kastrację i pomogą nam wspierając nasze działania jak i którzy pomogli nam na tej zbiórce.
Ogrom potrzeb i próśb w sieci jest powalający , dziękujemy nielicznym którym udało się nas odnaleźć.
Dziękujemy .
Na początku sierpnia 2019 znaleziono dwie młode sunie w typie owczarka belgijskiego. Znajomy akurat był nad rzeką ze swoim owczarkiem... Sunie były przywiązane liną na skraju lasu do drzewa. Zrobiliśmy ogłoszenia szukające człowieka, który to zrobił, ale bezskutecznie. Po 14 dniach kwarantanny ruszyliśmy z ogłaszaniem suń.
To młode sunieczki mają około 9 miesięcy! Psie dzieciaki bezdusznie przywiązane i pozostawione na pastwę losu... Wakacyjny odrzut? Przypominają mix owczarka belgijskiego i dobermana. Zanim znajdziemy im mądre i odpowiedzialne domy musimy je wysterylizować, zaszczepić, zaczipować i już na dniach musimy opłacić pierwszy miesiąc pobytu w hotelu.
HANA - Ruchliwa, aktywna i łagodna. W przeciwieństwie do swojej siostry jest troszkę lękliwa. Nie umie się bawić. Będzie cudownym przyjacielem i prawdziwym diamentem, jeśli opiekun poświęci jej trochę czasu.
SZANTA - Aktywna, towarzyska, bystra i odważna. Uwielbia się bawić i skupia się mocno na zabawkach.
Każdą adopcję staramy się dopracować w najdrobniejszych szczegółach. Szanta i Hana wraz z adopcją otrzymują 3 darmowe lekcje posłuszeństwa. Ich dalsze życie musi być bezpieczne, szczęśliwe, pełne miłości i na całe psie życie. Ale najpierw podstawy - sterylizacja, szczepienia, czip. Oraz teraźniejszość - opłaty hotelowe. By zacząć od tych podstaw, musimy uzbierać fundusze.
Pomóż nam przygotować je do adopcji i podarować im takie życie, na jakie zasługują. Jeszcze nie mają roku, dzieciaki zagubione w świecie ludzi, skrzywdzone przez czyjąś bezduszność i podłość.
Te dzieciaki zostały potraktowane podle. Przywiązane do drzewa nie miałyby szans na przeżycie, gdyby nie przechodząca osoba o wielkim sercu. Mamy nadzieję, że więcej ludzi o wielkich sercach, nieobojętnych na los porzuconych zwierząt "wakacyjnych odrzutów" przyłączy się do tej zbiórki. Niech mają szansę na lepszą przyszłość dzięki Wam.
Ładuję...