Staruszki, które nie mają już nikogo... pomóżmy im!

Pod naszą opiekę trafiły koszmarnie zaniedbane sieroty... Razem to kilkanaście bezbronnych istot. 

Zawsze, gdy widzimy tak zaniedbane psiaki wierzymy, że jest to stan spowodowany chorobą, a nie zaniedbaniem. Wiemy jednak, że rzeczywistość jest inna...

Psiaki zaczynają nowy etap swojego życia, a naszym marzeniem jest zapewnić im właściwą opiekę i diagnostykę, a także znaleźć spokojne domy pełne miłości, które będą gotowe na zapewnienie dalszej opieki weterynaryjnej.

Trudności w poruszaniu się (zaawansowana spondyloza, stany zwyrodnieniowe stawów kolanowych), zapalenie spojówek i ropne zapalenie zewnętrznego przewodu słuchowego, wychudzenie i sierść w bardzo złym stanie, to tylko to, co mogliśmy stwierdzić podczas oceny wizualnej zwierząt, do której nie potrzebowaliśmy specjalistycznych badań. Niestety są też psy ze znaczną nadwagą i wiemy, że w ich przypadku również potrzebujemy specjalistycznych badań, dlatego tak ważna jest rozszerzona diagnostyka stanu zdrowia. Chcemy wykonać badania krwi - profil rozszerzony, RTG płuc, echo serca i USG jamy brzusznej, a także badania kału na obecność pasożytów – niektóre psiaki mają silne biegunki. Jednak nasze marzenia na chwilę obecną są organiczne stanem konta fundacji.

Większość z nich to seniorzy, którzy poza diagnostyką potrzebują także specjalistycznej karmy.

Nawet nie chcemy sobie wyobrażać ogromu bólu jaki drzemie w tych psiakach.

Choć nasze oczy są zaszklone, gdy na nich patrzymy, to wiemy, że sami nie jesteśmy w stanie zdziałać zbyt wiele. KOCHANI! POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY JAK NIGDY DOTĄD! Tylko spójrzcie na ten obraz nędzy i rozpaczy. Dla nich liczy się każda, najmniejsza nawet wpłata, każda złotówka! Bardzo prosimy o pomoc!