Koteczka z wrzodem na pyszczku prosi o pomoc!

Była bezdomna, przybłąkała się do pewnego pana na działkach. To nie był dobry wybór. Pan cieszy się złą sławą w okolicy, przyjmuje pieski, kotki, które potem znikają… Sąsiedzi twierdzą, że źle je traktuje. Były porody i tracenie małych w niewyjaśnionych okolicznościach.

Dzięki Pani Danusi, która koteczkę dokarmiała, udało jej się przetrwać, a my się o niej dowiedzieliśmy. Po raz kolejny urodziła i na prośbę Pani Danusi, obiecaliśmy przygarnąć maluchy, a kotkę wysterylizować. Niestety, kocięta nagle zniknęły, nie wiadomo co je spotkało…

Pani Danusia poprosiła Fundację o zabranie kotki, która okazała się bardzo chorą. Owrzodzenie na pyszczku uniemożliwiało jej jedzenie. Zabraliśmy Amber do kliniki. Otrzymała sterydy, antybiotyki i powoli dochodziła do zdrowia w domu tymczasowym. W trakcie pobytu okazało się, że jest w ciąży. Pan, gdy dowiedział się o kosztach leczenia, zrzekł się kotki.

Obecnie Amber jest już zdrowa i po sterylizacji. To spokojna, miła, drobna koteczka. Szukamy dla niej bezpiecznego i kochającego domku. Przebywa w domu tymczasowym. Bardzo prosimy o wsparcie dla tej uroczej koteczki!