Jedyną niepełnosprawnością w życiu jest złe ...

DobryKlik.pl
organizator skarbonki

PsiKlik.pl realizuje 53 cel. Jest nim pomoc dla Puni!


Pomóc można na dwa sposoby:

Wchodząc na stronę PsiKlik.pl, gdzie każde odsłonięcie obrazka oznacza 5 groszy dodanych do zbieranej puli.

oraz dokonująć dobrowolnej wpłaty klikając "WESPRZYJ"
 

__________________________________________________  

OPIS CELU:

Kiedy byłam bezdomnym psem potrącił mnie samochód i roztrzaskał kręgosłup :( Jestem sparaliżowana. Uniknęłam uśpienia.


5 lat temu przyleciał do mnie ze Stanów wózeczek zrobiony na specjalne zamowienie, dostosowany do mnie i mojego trybu życia.  Patrzyli na mnie z litością i żalem, że mnie tak męczą. 
Powinni uśpić, a nie jeszcze każą na wózku jeździć. Powariowali.... Przecież pies inwalida nie powinien żyć. Będzie nieszczęśliwy. Zostawię to bez komentarza. 


Ile na tym wózku zrobiłam km to nie jestem w stanie zliczyć! Nie jeden zdrowy pies by mi pozazdroscił takich spacerów. Byłam nad morzem zimą i latem, na Mazurach, nad rzeką i nad stawem, w lesie na grzybach, na rybach, na Starówce, w parkach, kawiarniach. Jechałam nawet autobusem i metrem :) Byłam w radiu i telewizji. 

 

Wózek towarzyszy mi latem, zimą, jesienią i wiosną - każdego dnia od 5 lat pokonuje swoją niepełnosprawność i cieszę się życiem. Jestem najszybszym psem na osiedlu! Nikt mnie nie dogoni :D  Czy jestem szczęśliwa oceńcie sami. 


Niestety po 5 latach użytkowania mój wózek jest w bardzo słabym stanie. Na prawdę się wysłużył... Wstyd się przyznać ale i ja troszkę utyłam ;)  Kiedyś był duży luz - teraz ledwo się mieszczę, uwiera mnie i obciera. Nie ma regulacji szerokości, a kocham spacerować więc zaciskam zęby, wciskam się i mimo dyskomfortu biegam na spacerkach. 


Bardzo potrzebuję nowego wózeczka! 


Zbieram na wózek tej samej firmy, bo byłam bardzo zadowolona i uważam, że jest solidny i sprawdził się przez wiele lat i tysiące km. Wózek sprowadzany jest ze Stanów na specjalne zamówienie, po wielu pobranych miarach oraz szczegółowych informacjach na temat temperamentu psa. Ja jestem żywiołem i nadal chcę się cieszyć życiem.  Pomożecie?


Dziękuję, 
Punia

Poomoc.pl i PsiKlik.pl 

postanowiły wesprzeć zbiórkę kwotą 1000zł

Wsparli

10 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Anonimowa Pomagaczka

Trzymamy kciuki. Musi się udać
50 zł

Anonimowy Pomagacz

5 zł

Anonimowa Pomagaczka

100 zł

MJ

20 zł

Anonimowy Pomagacz

Guciu walcz! Wierzę, że będziesz zdrowy! Wspaniali lekarze weterynarze pomogą ci stanąć na czterech łapach.

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
107%
1 077,70 zł Wsparło 37 osób CEL: 1 000 ZŁ