Nędza i dramat staruszki i jej 40 psów

Potrzebujemy pomocy dla psów żyjących w skrajnej nędzy w zrujnowanym gospodarstwie pod Częstochową! Mamy jeszcze siłę, ale nie mamy środków! Musimy kupić karmę, preparaty odrobaczające, preparaty na pchły i kleszcze.

40 psów karmionych było suchym chlebem i ziemniakami. Wiecznie głodne, zapchlone, nigdy nie odrobaczone. Wiele psów skomli o litość na ciężkich krowich łańcuchach! Rozmnażały się między sobą.

Obecnie zostało tam jeszcze 12 psów, którym szukamy domów. Już nie mamy co z nimi zrobić.

Część psów mieszka na stałe na strychu z ubytkami podłogi i dachu, z którego nie potrafią zejść po drabinie. 

Jeździmy tam co tydzień z karmą - nie damy rady częściej  - mieszkamy 100 km od gospodarstwa. Karmimy, zostawiamy karmę, sterylizujemy, szukamy domów.

Staruszka mieszkająca pod Częstochową jest chora i nieświadoma problemu - stara się jak może, ale nie jest w stanie zapewnić im podstawowych potrzeb.

Prosimy o pomoc fundacje i osoby prywatne w ogłaszaniu psiaków i szukaniu im domów.

Wszystkie są pomoce przyjazne, młode i niewielkie. Szukamy też do pomocy w dokarmianiu wśród lokalnych osób z Częstochowy lub okolic.