Upodlony do granic możliwości labrador - pomóż nam postawić Maksia na nogi

Zbiórka zakończona
Wsparło 616 osób
6 811,14 zł (100,16%)

Rozpoczęcie: 31 Lipca 2018

Zakończenie: 1 Września 2018

Godzina: 02:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
01 Stycznia 2020, 23:25
Max juz w domku

Dzieki wam i udostępieniom. Max jest w domku. Dziękujemy i prosimy pamietac o naszych pozostałych podopiecznych. 

[Aktualizacja 8.08.2018]

Ciąg dalszy złych wieści - okazało się, że druga nóżka też musi być operowana. Musieliśmy zwiększyć kwotę zbiórki.

Maksio trafił do schroniska z gminnej przechowalni, w której spędził 4 lata! Szybko udało się znaleźć dla niego pomoc, liczyły się dosłownie godziny, pies był w fatalnym stanie.

Odwodniony, wychudzony, pogryziony przez inne psy, baliśmy się, że nie przeżyje. Maksio jednak bardzo chciał żyć, walczył o każdy dzień. Teraz pojawił się kolejny problem - pies żyje w ciągłym bólu, okazało się, że ten ból towarzyszy mu od kilku lat.

Maksio ma zerwane więzadło krzyżowe w tylnej lewej łapce, dysplazję i zwyrodnienie stawu łokciowego w przedniej łapie. Konieczna jest szybka operacja.

Maksio nie może cieszyć się życiem, każdy krok sprawia mu ból. On tak bardzo chciałby hasać i biegać na spacerku. Niestety, jest zupełnie inaczej. Kochani błagamy o pomoc dla Maksa, nie stać nas na opłacenie operacji.

W przypadku znalezienia domu, pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na pomoc innych psów pod opieką fundacji.

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 616 osób
6 811,14 zł (100,16%)