Miesiącami cierpiał z ogromnym bólem! Mundi z guzem w brzuchu wielkości melona prosi o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparło 121 osób
3 796 zł (79,08%)

Rozpoczęcie: 20 Lipca 2019

Zakończenie: 20 Października 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
13 Września 2019, 16:48
Mundi już po operacji

Kochani! Mundi jest już na szczęście po operacji. 

Możemy odetchnąć,  bo najgorsze za nim.

Okazał się cudownym, poczciwym i cierpliwym psiaczkiem.

Teraz jest jeszcze w trakcie leczenia pooperacyjnego, przed nim kontrolne badania w tym usg, ale już powoli zaczynamy marzyć o znalezieniu mu domku.

Dziękujemy, że pomogliscie nam go uratować i ulżyć niewyobrażalny ból

Od miesięcy rozgrywał się dramat psa, skazanego na los bezwzględnych ludzi. Olbrzymi guz uciskał wszystkie narządy i sprawiał mu niewyobrażalny ból 😭

Gdy jeszcze miał swojego "człowieka" to od czasu do czasu dostawał resztki jedzenia... Całe życie wisiał na łańcuchu przy budzie. Mundi nigdy nie był u weterynarza i nigdy nikt o niego nie dbał, nie szczepił. Nie pomógł, jak cierpiał w ogromnym bólu. Właściciel zmarł, a pies został na ponad miesiąc sam na posesji, dokarmiany od czasu do czasu przez sąsiadów. Ktoś w końcu zlitował się nad głośnie zawodzącym psem i zgłosił to nam. Gdy zabieraliśmy psa do lecznicy (podobno od kilku dni nie wychodził z budy), nie był w stanie samodzielnie się poruszać, był potwornie odwodniony i wycieńczony, a w oczach sam ból... Cały czas leciał z niego mocz, bez przerwy 😔

Myśleliśmy, że to może jakiś przerost prostaty albo zapalenie pęcherza, ale rzeczywistość przerosła nasze wyobrażenia. Po wstępnym usg okazało się, że Mundi ma w brzuchu ogromnego guza  o średnicy dużego melona... Nawet weterynarz, który wykonywał USG, był poruszony takim widokiem. Powiedział, że guz uciska wszystkie narządy i sprawia mu niewyobrażalny ból.

Jak bardzo musiał cierpieć wie tylko biedny Mundi?

Czekamy na szczegółowe badanie usg. Jeżeli będzie to guz śledziony, jest szansa, że uda się go zoperować, jeżeli wątroby czy trzustki to Mundi nie ma szans... Mundi jest takim kochanym, poczciwym psiakiem, grzecznym, daje ze sobą zrobić wszystko. Taki łagodny olbrzym!

Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia psiaka.

Kontakt w sprawie adopcji: 601 925 696. W przypadku znalezienia domu dla psa, pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane dla innych podopiecznych fundacji.

Wsparło 121 osób
3 796 zł (79,08%)