Pokonać chłoniaka...

Zbiórka zakończona
Wsparło 36 osób
1 705 zł (34,1%)

Rozpoczęcie: 9 Grudnia 2023

Zakończenie: 30 Grudnia 2023

Godzina: 20:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

PUSIA... Cudowna mama ze swoimi dziećmi. Postaramy się streścić ich historię dla tych którzy o Nich nie słyszeli. Części z Was, "starych" pomagaczy ich historia jest już dobrze znana. Pusia - Mama, sunia w pierwszej cieczce zaszła w ciążę...

Urodziła piątkę białych, przesłodkich kuleczek. Jeszcze wówczas była pod opieką starszej Pani - mamy Pana Darka. Ogromne niedopilnowanie jednak był to pierwszy i ostatni raz. Wkrótce potem Pani starsza niestety odeszła z tego świata. Opiekę nad Bielinkami przejął Pan Darek. Nie pozbył się psiaków, dbał, kochał, szczepił, kastrował. Taka sfora psów była wielkim "obciążeniem" dla SĄSIADÓW Pana Darka. Bo przecież psy szczekają, podbiegają do furtki. O zgrozo...

Sąsiedzi powiadomili TOZ. Kontrola nie wykazała niczego co mogłoby być powodem odbioru zwierząt. TOZ zobowiązał się wspomagać Pana Darka w utrzymaniu tak pokaźnej gromadki. Sąsiedzi nie byli zadowoleni z obrotu sprawy i postanowili w ramach "protestu" odebrać życie jednemu z Bielinkow a swą "uśmiercona zdobycz" podrzucić na wycieraczkę... Kim trzeba być, by dopuścić się czegoś takiego... Mijały kolejne lata, Pan Darek dalej zajmował się stadem z pomocą TOZ-u.

Pewnego dnia nagle odeszła Sonita - jedyna córka Pusi. Serce Sonity stanęło... Dla Pana Darka to był ogromny cios. Niestety jak się wkrótce okazało to był dopiero początek tragicznych wydarzeń. Nie wiemy i nie dochodzimy powodów, ale kilka dni później Pan Darek odebrał sobie życie. Dziś nie ma go z nami... Bielinki są zaopiekowane. Pusia rok temu trafiła do wspaniałego domu. Kochana, rozpieszczana... Wczoraj otrzymaliśmy przykrą wiadomość. Pusia jest bardzo chora...

Przeszła już operację usunięcia śledziony zajętej nowotworem. Niestety są już przerzuty na węzły chłonne. Diagnoza - chłoniak. Rodzina Pusi się nie poddaje. Wiemy, że będą walczyć do końca. Pusia w tej chwili poddawana jest chemioterapii. Badania, operacje, leczenie, chemia to ogromne koszta. Właściciele nie "marudzą" robią wszystko by ocalić swoją puchata miłość. Koszty takiej walki jak wiecie są ogromne dlatego postanowiliśmy ich wesprzeć, bo razem możemy więcej.

Historia tych psów łamie serca. Pokazaliśmy już, że razem możemy zwalczyc wiele przeciwności losu. Zawalczymy ten kolejny raz... dla Pusi, dla obecnej jej rodziny, dla Pana Darka.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
183 zakończone zbiórki
Wsparło 36 osób
1 705 zł (34,1%)