Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM DARCZYŃCOM ZA OKAZANĄ BORKOWI POMOC. Borek nadal jest w bardzo poważnym stanie, pod codzienną kontrolą weterynaryjną. Nadal niestety nie je samodzielnie, ale serduszko jest mocne i kociak ma wolę życia. Przywrę nie tak łatwo zwalczyć, a czyni w organizmie wielkie spustoszenie. Robimy wszystko, aby mu pomóc. Dzięki Waszemu wsparciu opłacimy cześć faktur za leczenie. DZIĘKUJEMY.
Borek vel Przecinek od kilku dni jest pod naszą opieką. Jest bardzo chorym, wycieńczonym, zagłodzonym i wymarzniętym kotem. Tak słabym, że sam próbował wejść do napotkanego na swej drodze domu, żeby błagać o pomoc.
Borek jest tak słaby, że przewraca się, nie może ustać z powodu zaniku mięśni. Ma ogromne nadżerki w jamie ustnej, bardzo brzydki zapach z pysia i ogromny katar. Załatwia się pod siebie.
W tej chwili temperatura ciała jest w normie. Poprzednio wynosiła 37,3. Zaczął niewiele jeść, jednak trzeba dokarmiać go strzykawką. Otrzymuje kroplówki i leki. Wygląda na to, że kiedyś był kotem domowym.
Borek vel Przecinek to dorosły czarny kot o przejmującym spojrzeniu. Waży 1,60 kg.
Ratujemy Borka - Przecinka. Zrobimy wszystko, aby powrócił do zdrowia i dobrej formy. Będzie wymagał pełnej diagnostyki, m.in. badań krwi, wzmacniania oraz testów, w celu sprawdzenia czy nie jest chory na chorobę zakaźną.
Dlatego bardzo prosimy Was o pomoc w leczeniu Borka. Bez Was nie damy rady, to kolejny kot pod naszą opieką w tak dramatycznym stanie.
Mamy nadzieję, że Borek da radę i już niedługo będzie zdrowy. Wtedy będziemy przygotowywać go do adopcji. Dziękujemy za każdy grosik. Tylko dzięki Waszej pomocy możemy skutecznie pomagać.
Środki, które pozostaną po opłaceniu faktur za wymienione w zbiórce zabiegi, zostaną przeznaczone na cele statutowe naszej organizacji, czyli na pomoc dla innych potrzebujących zwierzaków pod naszą opieką.
Ładuję...