Szczeniak zakopany żywcem – ratujemy go i szukamy oprawcy!

Dwa kilku - tygodniowe szczeniaki zakopane zostały żywcem we wsi Reszotary Zawady pod Sierpcem. Sprawca, póki co nie jest znany. Jeden pies nie przeżył, drugiego wydobyto z ziemi i ratujemy go... Był wychudzony, zapchlony i ma babeszjozę.

Zdarzenie miało  miejsce w gminie Rościszewo a dokładniej we wsi Reszotary - Zawady. Mieszkanka tej miejscowości udając się na spacer z własnym psem, zauważyła, iż jej pies dziwnie się zachowuje. Szczekał na coś, co ruszało się w ziemi. „Coś” zaczęło szczekać - błagając o pomoc! 

Obrazuje to film z interwencji, jaki zamieszczamy na zbiórce.

Okazało się, iż to szczeniak, zakopany żywcem. Udało mu się jakoś wydostać spod ziemi. Jego braciszek miał mniej szczęścia, leżał w dole i się nie ruszał. Zapewne udusił się – podejrzewali świadkowie zdarzenia.

O sprawie powiadomiono patrol interwencyjny Pogotowia dla Zwierząt. Udaliśmy się natychmiast na miejsce zdarzenia. Zabezpieczyliśmy uratowanego szczeniaka i zawieźliśmy do szpitala dla zwierząt.

Wychudzony, zapchlony - na szczęście bez obrażeń zewnętrznych. Podłączono mu kroplówki. Okazało się, iż ma babeszjozę, czyli chorobę od ukąszenia kleszczy. Jest pod stałą opieką lekarzy weterynarii.

Kiedy dojechaliśmy na miejsce, okazało się, iż drugi szczeniak, zakopany żywcem został zabrany z miejsca zdarzenia. Kto to zrobił i gdzie ukrył zwłoki zwierzęcia, tego nie wiemy. Podejrzewamy, iż zrobiła to osoba, która chciała zabić psy i mieszkała bardzo blisko lasku, w którym zostały zakopane.

Teraz skupiamy się na ratowaniu malucha i ustaleniu sprawcy skazania szczeniaków na śmierć. Mamy podejrzenia, kto mógł stać za tym czynem. 

Jutro od rana rozpoczynamy czynności w tej sprawie. Jak zwykle potrzebujemy nie tylko Państwa pomocy w ratowaniu szczeniaka, ale także w naszych działaniach w sprawie. Na posesji sprawcy przebywać ma sporo psów. Nie wykluczone, iż będziemy je odbierać.