Zaliczka za Małgosię wpłacona! Mamy czas do poniedziałku, by spłacić ośliczkę do końca.

Zbiórka zakończona
Wsparły 33 osoby
906 zł (21,57%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 26 Kwietnia 2024

Zakończenie: 29 Kwietnia 2024

Godzina: 06:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
27 Kwietnia 2024, 20:14
Aktualizacja

Kochani, wspaniałą wiadomość! Odroczyliśmy wyrok i Kubusia i Małgosi!!! NIe wiem jak Wam dziękować! Małgosię trzeba będzie teraz rozliczyć maksymalnie do poniedziałku, a Kubusiowi handlarz dał czas do wtorku na wpłatę kolejnej raty. Wiem, że to nie wiele, ale nic więcej nie udało mi się niestety wywalczyć. Wierzę, że damy radę i oboje niebawem będą bezpieczni.
Życzę Wam spokojnego i słonecznego weekendu. Monika

Przepraszam Was, ale nie mogłam przejść obok obojętnie… Nie, kiedy zaledwie chwilę temu u handlarza stanęła kolejna ofiara. Kolejna niewinna ośliczka, której chcą odebrać życie już jutro… Małgosia, takim imieniem ją ochrzciłam w myślach, kiedy zobaczyłam te zbłąkane i przerażone oczy.

Ośliczka przyjechała do handlarza zaledwie chwilę temu, a już rano wywiozą ją do rzeźni. Ile tu spędzi godzin? Dwadzieścia? Może nawet nie…

Siłą przyciągnęli ją do obory i zostawili. Bez wiaderka z wodą, bez sianka, bez okna na świat… Nie odwróciła się w moją stronę ani razu, kiedy robiłam jej zdjęcia. Mówiłam do niej, by troszkę ją uspokoić, ale nie reagowała. Nie chciała patrzeć na nikogo, ma ogromny żal do ludzi. Ale kto by nie miał…

Kochani, nie mam pojęcia, skąd przyjechała, handlarz nie chciał o niej rozmawiać. Rzucił jedynie kwotę zaliczki. 900 zł i że mam czas do wieczora, po czym wyszedł z obory, trzaskając drzwiami. Jej cena to 3500 zł, jeśli zdążymy z zaliczką, do poniedziałku trzeba będzie spłacić ją w całości. To raczej niemożliwe, żeby udało się zebrać w te kilka godzin taką sumę. Sama zaliczka może być problemem, ale muszę spróbować.

Wiem, jak wygląda aktualna sytuacja i wiem, że może być bardzo trudno. Dziś jeszcze na ratunek czeka Kubuś, i nie wiem, czy Małgosia też przekona Was do tego, żeby jej pomóc. Może to przypadkowe spotkanie uratuje jej życie? Może wydarzy się jakiś cud, może ktoś się zlituje i pomoże… Nie wiem, naprawdę nie mam pojęcia. Ale tak bardzo chciałabym jej pomóc, zabrać już teraz.

Przepraszam Was jeszcze raz za tą wiadomość, robię to dla Małgosi… Każdy grosik i udostępnienie dla tej biednej ośliczki, teraz jest cenniejszy niż cokolwiek innego. Mamy tylko kilka godzin!

Chętnie odpowiem na pytania:
Adopcje - 666 220 540
Ogólne - 570 666 540
fundacja@konikimoniki.org.pl

Dziękuję za pomoc. 

Zbiórka obejmuje wykup, transport, koszt diagnostyki, wizyty kowala oraz zakup paszy i suplementów.

Zobacz więcej na www.konikimoniki.org.pl

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
327 zakończonych zbiórek
Wsparły 33 osoby
906 zł (21,57%)
Adopcje