Prosimy pomóżcie nam przetrwać. Każda wpłata ...

Stowarzyszenie działa od 2011. Pomogliśmy wielu zwierzakom. Nie odmawialiśmy pomocy. Wyciągaliśmy psy z różnych warunków. Czasem pies był kulką strachu, lęku i brudu. Tyle lat, tyle domów adopcyjnych, tyle połączonych psich i ludzkich istnień.
Na utrzymaniu mamy 7 psów, ponad 22 letnią kotkę z niewydolnością nerek oraz wspomagamy karmą społecznych karmicieli kotów wolnożyjących. Koszty cały czas idą do góry ale tu nie ma kompromisów. Nie można rezygnować np. z leczenia, karmy czy ochrony przeciwkleszczowej.
Jeżeli uda nam się zdobyć konkursowe pieniądze wszystkie będą przeznaczone na utrzymanie naszych podopiecznych, czyli hotele, karma, diagnostyka, ewentualne leczenie. Jak nam możecie pomóc? Bardzo prosto:

O WYGRANEJ NIE DECYDUJE WYSOKOŚC ZEBRANEJ KWOTY ALE ILOŚĆ WPŁAT. 1 WPŁATA = 1 GŁOS.
Choćby złotówka przybliża nas do celu!

Bez Was nie ma nas, pamiętajcie o tym!

Jaskier

Anonimowy Pomagacz

Szyszka

Anonimowy Pomagacz

Kruszon

Anonimowy Pomagacz

Lusia

Anonimowy Pomagacz

Tila

Anonimowy Pomagacz

Pysia

Anonimowy Pomagacz

Majlo

Anonimowy Pomagacz

Kessi

Anonimowy Pomagacz

Wsparli

30 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Dorota Gołaszewska

10 zł

Dorota Gołaszewska

10 zł

Dorota Gołaszewska

5 zł

Anonimowy Pomagacz

5 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
1 253 zł
Wsparło 119 osób