Utul ciepło kociaka

Przed nami najtrudniejszy okres - nie dość że zima, inflacja, podwyżki, to jeszcze bardzo duża ilość kotów, którym musimy zapewnić ciepłe schronienie, leczenie, karmę i żwirek. Pierwszy raz od początku naszej działalności mamy na utrzymaniu w naszej Pu-Chatce aż 90 kotów i własnym staraniem musimy zdobyć na to ogromne pieniądze. Nie otrzymujemy żadnej pomocy finansowej od władz miasta. Możemy te koty ratować i zapewnić im dobre warunki tylko dzięki naszej wolontariackiej pracy i Waszej pomocy finansowej. 

Broniłyśmy się przed włączeniem ogrzewania, ale zrobiło się już bardzo zimno, koty cały czas chorują i od soboty piec gazowy już działa. W pokoju, w którym przebywają chore koty często musimy dogrzewać koty z hipotermią matami grzewczymi i grzejnikami olejowymi. Liczniki już biją, rachunki za gaz i prąd będą pewnie kilka razy większe niż w ubiegłym sezonie z powodu podwyżek.

Czy się martwimy? To mało powiedziane... jesteśmy wykończone tym strachem, niepewnością czy damy radę, czy nie porwałyśmy się z motyką na słońce. Zawsze wierzyłyśmy że są osoby, którym zależy na losie kotów, które chcą pomagać i pomogą gdy o to poprosimy - dla kotów. Mamy nadzieję, że nadal z nami jesteście i chcecie ratować koty z nami - my jesteśmy wykonawcami, ale to Wy sprawiacie że możemy robić to co robimy. Prosimy, pomóżcie naszym kotom przetrwać zimę - dzięki Waszemu wsparciu możemy funkcjonować i ratować koty. Każda wpłata to jak utulenie naszego kota i zapewnienie ich, że nie są same, że to Ty o nich myślisz i właśnie Tobie zależy na tych konkretnych, nikomu niepotrzebnych kotach. 

Dziękujemy z całego serca za Twój datek = ciepły głask dla naszego kota ❤️

Wszystkie zebrane tu środki zostaną przeznaczone dla kotów pod opieką SOS KOTY Mielec.