Rudi zbiera na leczenie

Katarzyna Em
organizator skarbonki

Rudiego znaleziono 1 listopada - na cmentarzu w foliowej torbie... Do kliniki trafił w bardzo złym stanie, weterynarz sugerował nawet eutanazję.

Katarzyna Em

Ale maluch miał w sobie mnóstwo siły i dzielnie walczył, kurczowo trzymając się życia swoimi maleńkimi łapkami. Został już wypisany z kliniki i cudem znalazł doświadczony dt, który niejednego kociego maluszka uratował. Niestety, stan zdrowia naszego małego wilczka nadal jest niepewny - to codzienna huśtawka polepszeń i pogorszeń. Rudi musi bywać u weterynarza praktycznie codziennie, co generuje bardzo wysokie koszty - faktura za pierwsze cztery dni pobytu w klinice wyniosła 726 zł, za kolejne cztery - 633 zł Nie wygląda na to, aby kolejne były niższe...

Katarzyna Em

Rudi bardzo chce żyć. Móc biegać, skakać, szaleć z zabawkami, tulić się do ludzkiej ręki. Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, żeby mu to umożliwić. Boimy się tylko, że na przeszkodzie mogą stanąć nam finanse, a raczej ich brak...

Katarzyna Em

Wsparli

30 zł

Anonimowy Pomagacz

60 zł

Natalia

100 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Paulina

10 zł

Iza

13 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
114%
1 142 zł Wsparło 47 osób CEL: 1 000 ZŁ