Walka o Alojzego

Kasia
organizator skarbonki

Z Alojzym jest źle :( Parametry wątrobowe szybują w górę :( Nerki ok, choć poziom mocznika podwyższony. Mocno podniesione też hormony tarczycy... Woda po kąpieli już trzeci raz z rzędu brudna, jakby nigdy nie był kąpany... Może on był czymś oklejony? Może to zatrucie jakąś substancją chemiczną? Musimy rozszerzyć diagnostykę, bo kocur nam się sypie :( We wtorek kolejne badania krwi i szukamy dalej. Na razie kąpiele, kroplówki podskórne (podczas których leży zrelaksowany i mruczy!), nutridrinki...
Zamówilismy dla niego też Ventonil - dla wątroby nie ma nic lepszego...! Opakowanie na 2 m-ce kosztuje 90 zł :( Jeden nutridrink - ponad 30 zł. Jeśli kot nie je nic innego, musi wypić cały w ciągu doby. Alojzy dostaje połowę, bo dojada też karmę. Czemu te wszystkie preparaty muszą być tak drogie? :(
Zakładamy zbiórkę - nie wiemy, jak wysoko powędrują koszty...

Wsparli

20 zł

Aneta

30 zł

Samantha

Mam nadzieję, że Alojzy się nie podda i będzie walczyć z dolegliwościami. Wierzę w niego i trzymam mocno kciuki! Musi żyć i nacieszyć się jeszcze pięknem świata
10 zł

Julka

walcz bidulko :*
50 zł

Aga i Misza

10 zł

Anonimowy Pomagacz

30 zł

Anonimowa Pomagaczka

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
100%
700 zł Wsparło 26 osób CEL: 700 ZŁ