Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani ,to była długa walka o te maleństwa by he złapać i uratować.
Wszystkie miały szczęście..
Z czasem urosły i znalazły wspaniale rodziny.
Bardzo dziękujemy za duże wpłaty,za dodawanie sił i trzymanie kciuków za te maleństwa.
Dziękujemy z całego serca ..
Kochani,Maluchy rosną jak na drożdżach bo apetyt mają bez końca. Jedyną karma którą dobrze tolerują to jest Josera z łososiem.
Przed nimi następne szczepienia i chipowanie .
Dziękujemy za Wasza Pomoc ,za ktora możemy zapewnić ich byt.
Kochani,dzisiaj wielki dzień!!! Udało się ostatnie dwa maluszki jeszcze złapać..co to za ulga dla nich i dla nas.Nie będą już marzly i czekały na ciepłe jedzenie.
Są bardzo zapchlone i zarobaczone...
Przed nimi jeszcze dużo zabiegów,by mogły dostać pierwsze szczepienie.
Szukamy dla nich wspaniałych domków.
Kochani, mamy jeszcze jedna sunia, ktora jest już w ciepłym domku.
Trzymajcie kciuki za resztę maluszków, by jak najszybciej udało je się złapać.
Dziękujemy..
Kochani,upragniona klatka łapka do nas nareszcie dotarla.
Przyzwyczajony maluchy do niej,by wszystkie wchodziły do środka.
Czekamy na odpowiedni moment ,trzymajcie kciuki..
Kochani, udało się złapać dwa szczeniaczki,które były najodwazniejsze I zajęte były jedzeniem .
4 zastraszone malce jeszcze pozostały w swojej kryjówki,niestety.
Zamowilismy używaną klatkę łapkę za 400 zlotych.
Czekamy jak dojdzie do nas.
W dalszym ciągu jeżdżę do maluchów 2 razy dziennie z dużymi puszkami by je nakarmić.
Dziękujemy za pierwsze wpłaty, dzięki którym możemy zapłacić za klatkę.
Kochani Przyjaciele, dostaliśmy sygnał, że w słomie mieszkają opuszczone szczeniaczki. Ich dzika matka biega po polach i nie podchodzi do człowieka. Jest to 6 maluchów, głodnych i wystraszonych, na tyle, że boją się każdego szelestu. Tak bardzo chcemy im pomoc, ale bez klatki - łapki nie damy rady. Na razie tylko jeździmy i dokarmiamy te biedne maluchy.
Chcemy też złapać ich mamusie, by nie błąkała się po polach i nie rodziła na wiosnę następnych dzieciaczków.
Musimy koniecznie kupić klatkę - łapkę, bo bez niej nie mamy szans na złapanie tych maluchów, a coraz zimniej na dworze i malce nie przeżyją następnych dni. Prosimy Was o pomoc.
Z góry serdecznie dziękujemy.
Ładuję...