Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie.
dzięki tej kwocie mieliśmy możliwość wsparcia kilku kotek antybiotykiem i ewentualnie kilkoma dodatkowymi dobami hotelu podczas leczenia.
Dziękujemy
Sterylizacja jest podstawową i jedyną skuteczną metodą walki z bezdomnością zwierząt. Poddawanie kotek wolno żyjących zabiegom pozwala uniknąć ciągłego rozmnażania i rozrostu populacji. Zaoszczędza cierpienia i niepotrzebnych śmierci kolejnych maluchów. Zapobiega cierpieniu kolejnych zwierząt – chorych, niechcianych, niczyich.
Sterylizacja poprawia też komfort życia kocicy poddanej zabiegowi. Eliminuje męczące ruje i porody. Pozwala uniknąć ropomacicza, znacząco zmniejsza ryzyko nowotworów listwy mlecznej. Czy sterylizacje są potrzebne? Pytanie jest retoryczne. Co roku staramy się wykonać jak najwięcej zabiegów. I choć nasze szeregi są coraz skromniejsze, a rąk do pracy ubywa, dopóki starcza sił, wolontariuszki jeżdżą do licznych stad.
Działki. Gdynia. 11 kotów. 8 kotek, 3 kocurki. 2 zwierzaki potrzebują kosztownego leczenia/operacji (osobne zbiórki). Wiosna w pełni. Ruje. Zaraz będzie wysyp maluchów. Zdążyliśmy wyłapać stado do zabiegów. Do naszych lecznic przyjechało 11 kotów.
To żywe, czujące, cierpiące zwierzęta, takie same jak nasze i Wasze domowe mruczki. Chcemy, by wizyta w lecznicy była sensowna, bezpieczna.
Sterylizacja to rutynowy zabieg, ale jednak zabieg. Narkoza, rana, szwy. Okołozabiegowy spadek odporności. W tym czasie może zdarzyć się wszystko, organizm jest osłabiony. Chyba nikt nie wypuściłby swojego osobistego zwierzaka w świat moment po operacji.
Chcemy, by opieka pozabiegowa dla zwierząt wolno żyjących była jak najlepsza. Każdy futrzak ma do niej takie samo prawo – dzikusek też. Nie mamy co do tego najmniejszych wątpliwości.
Program sterylizacyjny gwarantuje kotom zabiegi i dwa dni opieki szpitalnej. Zwierzęta przebywają w lecznicy więcej. Chcemy być pewni, że wszystko jest w porządku, podać wystarczające dawki antybiotyków. Bierzemy te koszty na siebie. Jak podsumujemy całe stado – rachunek jest spory. Bardzo prosimy, pomóżcie.
W tym miejscu prosimy o cegiełki dla stadka z gdyńskich działek. Gdzie śpią te koty? Nie wiemy... Co jedzą? Też tego nie wiemy... Dlatego, nie chcemy się spieszyć z wypuszczeniem ich po operacji.
Są to dla nas dodatkowe, duże obciążenia finansowe. Przekraczają nasze możliwości. Dlatego też zwracamy się z ogromną prośbą do Was o wsparcie i dofinansowanie szpitalika dla tego stadka. Aby - być może jedyna w życiu tych zwierząt pomoc weterynaryjna - była skuteczna.
BARDZO PROSIMY O WSPARCIE DLA TEJ KOCIEJ EKIPY - to koty niczyje. Tu i teraz mogą liczyć tylko na Was i na nas. Możemy dać czas i opiekę, ale nie damy rady opłacić faktur. POMOCY! Zadbajmy o te stworzenia jak należy!
Ładuję...