Dwie kocie mamy zbierają na sterylizację

Potrzebna pomoc dla wiejskich kotek.

Kocia mama i jej dzieci. Poznałam je niedawno. Ktoś dzwonił, że są kotki do oddania. Pojechałam, zobaczyłam.  Są na gospodarstwie. Nie mają pcheł, wyglądają ładnie. Są oswojone, mają kontakt z człowiekiem. Zabrałam całe towarzystwo do weterynarza, odrobaczyłam.

Kocia mama to jeszcze młoda, ok. 2-letnia kicia. Przybłakała się w zeszłym roku. Była chuda, zabiedzona. Niestety, jak to na wsi, to już jej kolejny miot. Tym maluchom szukamy już odpowiedzialnych domów.

Potrzebne Wasze wsparcie, żeby pomóc tej rodzince. Brakuje nam pieniędzy na środki przeciwpasożytnicze, na sterylizację kociej mamy.

Będąc w odwiedzinach u kociaków spotkałam na wsi kolejną ciężarną kotkę. Szybko telefon do lecznicy i zaraz jechała na sterylizację. Bez tego za dwa, trzy miesiące znowu ogłaszałabym maluchy. A potem kolejne...

Wiem, że powyższa historia nie jest przejmująca i nie cisną się łzy do oczu. Mam jednak nadzieję, że może uda nam się wspólnie pomóc tym kotkom, które stanęły na mojej drodze. Bardzo Was proszę.