Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Laos bardzo bardzo dziękuje za wpłaty na swoje leczenie i pobyt w szpitalu, jesteście the best!!! A ten niesamowity kocurek ma dzięki Wam szansę na super życie...
Pamiętacie Laosa? Pierwszy wpis po jego przybyciu do pierwszej lecznicy...
Laos to kocurek po przejściach - uszkodzone oko, uszy, brak wielu zębów i zmiażdżona łapka, która potrzebowała natychmiastowej amputacji, wypełniona śmierdzącą żółtą pastą... Zdjęcie nieodpowiednie dla osób wrażliwych. Na podstawie posiewów dobierano celowane antybiotyki, ale i tak wdały się komplikacje... Rana kiepsko się goiła:
Kocurek zmienił lecznicę, trafił do Warszawy i tam rana została skonsultowana przez chirurga... Zaszyto ją na nowo, ale lekko i łatwo nie było. Laos za szybko lecznicy nie opuści... Ma tam bardzo dobrze, jest kochany, noszony na rękach i co chwilę prosi o głaskanie, boimy się jednak jak uniesiemy kolejne koszty hospitalizacji, ponownej operacji i leków... Pomóżcie!
Kocurek potrzebował USG, wykazało stan zapalny trzustki albo zmiany przewlekłe... Pomożecie je opłacić?
Ładuję...