Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Dżekuś jest już jakiś czas po zabiegach a rany goją się. Niestety trzeba było usunąć część jelita grubego więc perystaltyka jelit cały czas jeszcze nie jest taka jak powinna. Kał jest dość luźny i Dżekuś troszkę popuszcza. Otrzymuje preparaty wspomagające jelita. Liczymy na to, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej.
Dotychczasowe koszty to ponad 4700 zł, a czekamy jeszcze na fakturę za 5 dni pobytu psiaka w hoteliku. Na zbiórce dzięki Wam zebrało się 3600 zł co pokryło znaczną część kosztów, niestety sporo środkó jeszcze brakuje. Jestesmy na brakującą kwotę zadłużeni.
BARDZO PROSIMY O WSPARCIE, O POMOC W ZAMKNIĘCIU ZBIÓRKI. LICZYMY NA WASZE WIELKIE SERCA
PROSIMY TEŻ O POMOC W ZNANEZIENIU DOMKU DLA DŻEKUSIA
Ogromne ilości kału nagromadzone w zachyłku jelita grubego, którego nie mógł wydalić... wielka przepuklina kroczowa i guzy odbytu, to przyczyny niesamowitego cierpienia przez jakie ten mały piesek przechodzi od dłuższego czasu.
Przy próbach załatwiania się biedak musi znosić ogromny ból i mimo niesamowitego wysiłku wydala nieznaczne ilości kału, krótko mówiąc tylko to, co już nie mieści się w objętym stanem zapalnym jelicie. Dżeki miał mieć 18 lat a jak się okazało nie ma jeszcze 10, więc jeszcze pół życia przed nim...
Podczas badania Dżakusia u weterynarza okazało się, że kał "wychodzi" z niego poza odbytem kilkoma szczelinami. Coś okropnego. Serca nam się łamały gdy widzieliśmy jak on cierpi. Piesek pozostał w przychodni, aby w uśpieniu można było oczyścić jego jelito grube z zalęgającego kału.
Nie wierzyliśmy ile tego było...
W tej chwili Dżeki przyjmuje leki, wkrótce czekają go dwa poważne zabiegi, można powiedzieć ratujące życie. Pierwszy obejmie kastrację, usunięcie zachyłu jelita grubego, przetoki i plastykę odbytu. Drugi po 3-4 tygodniach obejmie operację przepukliny obustronnej kroczowej.
Dotychczasowe koszty leczenia to już około 500 zł. Zabiegi i opieka weterynaryjna w czasie rekonwalescencji to ogromne koszty, na które nas najzwyczajniej nie stać. Musimy też pieska gdzies umieścić, prawdopodobnie w hoteliku, a gdyby jakimś cudem zgłosił się dom tymczasowy wówczas zaopatrzyć go w odpowiednią karmę. Na koniec pieska trzeba będzie zaszczepić.
Dżeki został ostrzyżony i wykąpany aby łatwiej można było zadbać o jego higienę.
Tylko dzięki Waszemu wsparciu będziemy mogli zawalczyć o życie tego malucha. Bardzo prosimy o wpłaty na jego leczenie. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę. Wierzymy, że razem damy radę uratować psiaka i damy mu nowe życie bez bólu i cierpienia. A jak tylko stanie na nogi znajdziemy dla niego troskliwy i kochający dom.
Ładuję...