KASTRACJE wiejskich kotów

Kinga Wychowałek
organizator skarbonki

Od kilkunastu lat pomagam zwierzętom w potrzebie, a moim priorytetem są kastracje szczególnie kotów.

Przez te lata spotkałam się z ogromną ilością cierpienia wśród szczególnie wiejskich kotów.

Stykam się z tym na co dzień, obserwuję wyziębione, zarobaczone, nie znające wartościowego jedzenia koty w każdym wieku... Od cudownych spragnionych miłości miziaków, po koty bardzo dzikie które są tak wygłodniałe że głód staje się silniejszy niż strach...

Wiem, że łatwiej zbiera się pieniądze na np. zwierzę po wypadku, zwierzę skatowane... na kastracje zbiera się bardzo ciężko bo nie ma tu tzw. "rozlewu krwi", ale tylko ja wiem jak trudne życie mają te koty.

Uwierzcie mi i pomóżcie w tej niesamowicie ciężkiej, ale dającej też niesamowite efekty pracy.

Właśnie staram się wykastrować jak największą liczbę kotów, by zdążyć przed porodami, by nie było tego cierpinia jeszcze więcej :(

BŁAGAM O POMOC

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Wsparli

100 zł

Izabela

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
0,2%
100 zł Wsparła 1 osoba CEL: 50 000 ZŁ
Wesprzyj