W Kotellowej fundacji nie ma wakacji!

W Kotelli nie ma czegoś takiego, jak urlop czy wakacje... Okres letni to ogrom kotów potrzebujących pomocy, mnóstwo porzuconych przed urlopem zwierząt, pełno kotów powypadkowych, pogryzionych i poranionych. 

Całe mnóstwo małych kocich dzieci szukających pomocy - jedzenia, schronienia. Teraz właśnie z wszystkich zakamarków wyłaniają się matki kocie, które na wiosnę urodziły potomstwo... 

W Kotelli cały czas są ogromne potrzeby - opłaty czynszu, mediów, zakupy artykułów chemicznych, jedzenia dla kotów, leków, suplementów, wizyty w klinikach, koty w szpitalu powypadkowe, chore i wymagające stałej opieki.

To wszystko kosztuje ogrom pracy i całe mnóstwo pieniędzy. Udało się nam wyremontować część wynajmowanych przez nas piwnic i dzięki temu 30 kotów ma gdzie dochodzić do zdrowia i szukać domów. 

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie, abyśmy przetrwali te wakacje - bez urlopów, bez wypoczynku - aby kotom żyło się bezpiecznie.