Wsparcie dla Fernanda

Kasia
organizator skarbonki
Fernando jednak musi zostać w klinice wet :( Jest z nim źle :( Zostanie tam przez co najmniej kilka dni podłączony do kroplówek i na bieżąco monitorowany. Dostał mocniejszy antybiotyk. Bardzo prosimy Was o kciuki za niego... Kocur wygląda na okaz zdrowia, jest silny, wielki, dorodny... A zdrowie takie kruche :( Nikt się na ogół nie zachwyca wielkimi kocurami. Rozczulenie wzbudzają malutkie kociaczki. Tymczasem on już swoje w życiu przeszedł.... i z tych doświadczeń wyniósł FIV... Jak wiecie, nasze finanse są w opłakanym stanie :( Musimy prosić Was o pomoc. Nie mamy innego wyjścia :( Pobyt w klinice to zawsze dużo wyższe koszty :( Do tego leki, badania... Liczymy lekko kilka setek :( Pomóżmy razem Fernandowi!

Wsparli

20 zł

Anonimowa Pomagaczka

50 zł

Anonimowa Pomagaczka

20 zł

Anonimowa Pomagaczka

Trzymaj się kotku!
40 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Karolina

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
160%
640,58 zł Wsparło 25 osób CEL: 400 ZŁ