JAGUSIA ofiara wnyków

patowy
organizator skarbonki

Koteczka przybłąkała się w nocy do jednej z wolontariuszek.
Obraz jaki ukazał się dziewczynie pokazują poniższe zdjęcia- koteczka prawdopodobnie wpadła we wnyki które w okolicy nielegalnie rozkładają gołębiarze. Noga to jedna wielka rozkładająca się rana ..
Ból jaki przeżywała koteczka jest nie do wyobrażenia..

Kotka natychmiast trafiła do Lecznicy i została zdiagnozowana - odpreparowana skóra na całej długości śródstopia, mięśnie, naczynia na 
wierzchu, oderwana część palców ulegająca martwicy..
W Lecznicy podano leki oraz zabezpieczono ranę 
opatrunkiem.
Niestety nogi nie da się uratować. Musimy zebrać fundusze na opłacenie faktury za pobyt w Lecznicy, leczenie i amputację nogi u kotki.. :(
Koteczka miała wykonane testy na fiv/felv - oba negatywne.
Zrobiono jej morfologię i biochemię.

Kochani Fundacja ponownie zwraca się do Was z prośbą o pomoc w sfinansowaniu leczenia koteczki.
Niestety obecnie konto Fundacji świeci pustkami - nie pozwólmy by kwestie finansowe nie pozwoliły nam pomóc maleńkiej Jagusi- takie imię otrzymała.
 

Wsparli

10 zł

Anonimowy Pomagacz

Niech już biedactwo nie cierpi....
30 zł

Anonimowy Pomagacz

Zdrowiej kochanie! Przesylam Fioletowe Światło!
5 zł

Anonimowa Pomagaczka

10 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
50%
1 270 zł Wsparły 52 osoby CEL: 2 500 ZŁ