Ból, który odczuwał ten biedny pies był niewyobrażalny!

Wsparło 59 osób
2 000 zł (100%)

Rozpoczęcie: 8 Października 2021

Zakończenie: 15 Listopada 2021

Godzina: 23:59

Huderek odszedł za TM [*]

Wczoraj rano odszedł Huderek, dzikus nad dzikusami, który mocno stawiał wokół siebie granice, a gdy ktoś próbował je przekroczyć szczerzył zęby i próbował gryźć. Legenda głosi, że żył dzięki temu, że nie dał się złapać, gdy przyjechał po niego hycel ze schroniska. Do końca pozostał dziki, chociaż… w ostatnich minutach pozwalał się głaskać i sprawiał wrażenie, jakby dotyk mu nie przeszkadzał. Od tygodnia nic nie jadł, jedynie pił wodę. Wychodzenie na dwór sprawiało mu coraz więcej problemów, a powrót do chatki nie zawsze odbywał się o własnych siłach, bo niski próg domu był już i tak zbyt wysoki dla jego coraz bardziej wątłych łapek. Przypomnijmy, że Huderek to pies, którego po śmierci właściciela przygarnęła Pani Halinka, bo nikt inny nie chciał zająć się dzikusem. Kilka miesięcy temu po pilnej interwencji u weterynarza okazało się, że pies choruje na czyraczycę odbytu, później pojawiła się choroba nowotworowa tej okolicy ciała. Po operacji został zabezpieczony lekami, niestety żadne inne leczenie ze względu na charakter zwierzaka nie wchodziło w grę. Wiedzieliśmy, że kiedyś przyjdzie ta chwila. To kiedyś stało się dziś. Dziękujemy każdej osobie, która wsparła finansowo zbiórkę na leczenie tego dzielnego psiaka. Huderek wykorzystał zebrane fundusze do ostatniej złotówki, jakby dalej nie chciał sprawiać już nam kłopotu. Nigdy nie sprawiał. Był kochany przez swoją opiekunkę Halinkę i innych sympatyków. Dziękujemy Ci Hudermistrzu !!!

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 59 osób
2 000 zł (100%)