Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cały świat mógł zapomnieć o Bakusiu, ale Wy nie zapomnieliście! Dzięki Wam jest już bezpieczny i przyjechał do naszego ośrodka, gdzie od razu zajęli się nim nasi nieocenieni stajenni. Kucyk dostał swój własny boks, w którym spędza kwarantannę i oswaja się z nowym otoczeniem. Teraz zajmą się nim kowal i lekarz weterynarii, abyśmy mieli pewność, że Bakusiowi nic nie dolega, a gdy tylko kwarantanna się skończy, dołączy on do innych ocalonych dzięki Wam kucyków. Dziękujemy, że ocaliliście mu życie. Dziękujemy z całego serca!
Zapomniany, bezbronny Bakuś stoi gdzieś na końcu świata, na podwórki o którym chyba nikt nie słyszał. Stoi i czeka na ratunek, bo za moment jego mały świat ma przestać istnieć. To człowiek wydał na niego wyrok. I tylko człowiek może go jeszcze uratować. A właściwie tylko Ty. Nie będzie sprawy sądowej, nie będzie odwołania. Nikt inny nie zapuści się w tamte strony tylko po to, by ratować jednego z setek tysięcy kucyków skazanych na rzeź.
Właśnie w takim świecie żyje wiele zwierząt - je można bić do woli, zadawać cierpienie wedle uznania. Ale gdy zwierzę straci cierpliwość, zazwyczaj w wyniku potwornego bólu, nie ma prawa się bronić.
Tak właśnie wygląda dziś życie małego Bakusia. Przed nim nie ma już nic. Dla kucyków takich jak on świat zamknął możliwości. Wydaje się, że nic go już nie czeka i nikt o niego nie zawalczy. I jeśli dziś nie zrobimy nic, to wszystko okaże się prawdą. Bo stał Bakuś ostatnie 3 lata w mini zoo, ale miał pecha. Naraził się właścicielowi. A tego żadnemu gospodarskiemu zwierzakowi robić nie wolno. Co dokładnie zaszło - nie wiemy. Wiemy tylko od handlarza, że właściciel poganiał go jakimś drewnianym drągiem - a w którymś momencie Bakuś nie wytrzymał ciosów - i wymierzył kopniaka.
Sam widzisz, życie Bakusia to nie bajka. I nigdy bajką nie było. Ale wiesz co? On nie potrzebuje bajek. On potrzebuje Ciebie. Bo kiedy przyjdzie mu pożegnać się z tym światem, chciałby być w miejscu, w którym odejdzie w spokoju. Chciałby być tam, gdzie ktoś pogłaszcze go po miękkiej grzywie i zapewni, że wszystko będzie dobrze.
Proszę, pomóżcie nam ocalić Bakusia. Bo stoi dziś u handlarza i błagalnym wzrokiem patrzy w obiektyw. A ja robię mu kilka ujęć i ślę wprost do Ciebie. On będzie tam czekał, aż po niego wrócimy. Potem ktoś inny zabierze go tam, gdzie już nigdy go nie znajdziemy. Bez Ciebie nie damy rady go ocalić.
Zobacz codziennie życie i przygody naszych zwierząt, naszą walkę, sukcesy i te mniej piękne chwile - codzienne publikacje na Instagramie: https://www.instagram.com/f_centaurus/
---------------------------------------------
Dlaczego kwota wykupu różni się od docelowej? Dzięki Waszej pomocy zbieramy nie tylko na ocalenie życia, ale też na późniejszy transport, badania i pierwszą opiekę weterynaryjną oraz kowala.
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Ładuję...
