POMÓŻ! Moli ma złamaną łapkę, pilnie potrzebuje operacji!

Zaledwie kilka godzin temu, zgłosiła się do nas Pani, której ukochany kot przyszedł do niej z samego rana ciągnąc łapki za sobą bezwładnie. Moli, bo tak ma na imię, rankiem przyszedł do niej na porę karmienia bardzo wycieńczony. Podejrzenia są skierowane na samochód lub złośliwość innego człowieka. Moli nie jest sam w stanie chodzić, bardzo mocno cierpi, a środków na leczenie niestety brakuje.

Kiedy trafił do kliniki okazało się że ma on przemieszczenie kości udowej z odłamkami kostnymi. Złamanie utrudnia mu nawet wypróżnianie się. Jeśli tylko uda się uzbierać środki na wyleczenie maluszka, ortopeda-chirurg przeprowadzi kosztowną operację, która po wielu miesiącach rehabilitacji, przywróci sprawność Moliemu.

Moli od wielu lat mieszka w wiejskim domku, któremu przynosi od pierwszych dni swoim właścicielom mnóstwo radości, a w zamian otrzymuje opiekę i schronienie. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie upilnować naszego pupila i wtedy może wydarzyć się wszystko. Moli, choć bardzo by chciał, by to się nie zdarzyło, tutaj już nie może zrobić nic. Musi zdać się na łaskę dobrych ludzi, którzy wspólnie stwierdzą, że zasługuje on na pomoc. Złamanie jest z przemieszczeniem, co widać na rentgenach. Aktualnie przebywa pod opieką weterynarzy, którzy czekają na decyzje co robić dalej. Musimy jak najszybciej zebrać środki, które pozwolą przeprowadzić operację. W najgorszym wypadku jeśli nie zdążymy udzielić pomocy może on nawet nie przeżyć.

Choć kolejne dni będą wypełnione bólem i cierpieniem nie tylko Moliego, ale i opiekunki, wierzymy, że wspólnie możemy im pomóc. Bo są przecież na tym świecie ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny. I tych dużych i małych. I tych obcych i tych własnych.
W imieniu opiekunki, prosimy, pomóżcie przejść Moliemu ten trudny okres i wesprzyjcie jego leczenie. Żadnemu żyjącemu stworzeniu nie życzy się cierpienia, a kiedy tylko ono przychodzi, wszistko do okoła traci swoje znaczenie, liczy się tylko to by za wszelką cenę pomóc bliskim, a ten koszmar jak najszybciej się skończył.

Koszt operacji Moliego to przynajmniej 3000 zł. Do tego dochodzą badania, specjalistyczna karma oraz rehabilitacja, która potrwa z pewnością kilka długich tygodni, a może i miesięcy. Dziś prosimy o pomoc dla Moliego, małego kotka, który żyjąc spokojnie z dnia na dzień stracił wszystko.

 --------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, 100 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.

Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina