Ratunek przed śmiercią 3 kociaków

Zbiórka zakończona
Wsparło 359 osób
12 000 zł (100%)

Rozpoczęcie: 28 Marca 2023

Zakończenie: 25 Kwietnia 2023

Godzina: 21:04

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kochani, po raz kolejny musimy prosić was o pomoc w ratowaniu naszych trzech kocich duszyczek. Niestety mimo wszelkich starań znowu brakuje nam środków na sfinansowanie ich leczenia, a brak pomocy z naszej strony jest dla nich równoważne z wyrokiem śmierci.

Poznajcie bliżej naszych podopiecznych, o których walczymy:

Gucio, jedyny ocalały z całego rodzeństwa, uratowany przez Panie dokarmiająca, które przekazały nam kotka ze względu na grudniowe śnieżyce, których maluch na wolności by nie przetrwał. Gucio gdy do nas trafił, miał ogromne problemy z oddychaniem, podejrzewano, że spadł z dachu. Badania krwi, USG i Rtg wykazały zapalenie otrzewnej. Gucio miał tak dużo płynu ze lekarze byli w szoku ze maluch jeszcze oddycha. Przez cały czas okropnie się dusił i ogromnie cierpiał. Dopiero odciągnięcie przez lekarzy 100 ml płynu przyniosło mu ulgę. Aby utrzymać ten stan, Gucio musi przez 84 dni przyjmować leki. Naszymi środkami udało się sfinansować kuracje na 20 dni. Jedna tabletka to koszt 70 złotych, a Gucio potrzebuje ich jeszcze 64… to znacznie przekracza nasze możliwości, jednak nie poddajemy się i zrobimy wszystko by walczyć o zdrowie malucha.

Teoś to nasz kolejny podopieczny. Kiedy wydawało się już ze kocurka czeka szczęśliwe zakończenie, wszystko posypało się jak domek z kart. Teoś początkowo miał wielkie szczęście i został adoptowany z kliniki weterynaryjnej, do której początkowo trafił. Po adopcji okazało się jednak, że kotek jest ciężko chory, a nowa właścicielka nie miała środków na jego kosztowne leczenie.

Teoś trafił wiec do nas. Kocurek miał wysoką gorączkę i przeszedł szereg badań. Po kilku wizytach u lekarza, na których dostał kroplówki i poczuł się znacznie lepiej, stał się znowu mruczącym kochanym kocurkiem. Bardzo chcielibyśmy utrzymać jego aktualny stan, jednak dzienna dawka niezbędnych leków dla Teosia to koszt również 70 złotych. Musimy leczyć go przynajmniej przez 2 miesiące. Łączny koszt takiego leczenia to ok 4200 złotych, nie wliczając w to kosztów ponownych badań krwi oraz USG itp. Prosimy o pomoc dla Teosia, by kotek miał jeszcze jedna szanse.

Ostatni z naszych podopiecznych to Rysio ok. 5-letni kocurek. Był naszą iskierką, zawsze chętnie witająca gości, ale ostatnio całkowicie zgasł. Okazało się, że ma bardzo chore zęby, które dla zdrowia koteczka, trzeba jak najszybciej usunąć. Koszt zabiegu to ok 1000 złotych. Przed jego wykonaniem niezbędne jest też wykonanie badan krwi, RTG itp. aby przygotować kotka do zabiegu. Aby nasz Rysio mógł normalnie funkcjonować i znowu stał się naszą iskierką zabieg jest konieczny. W imieniu Rysia bardzo prosimy o pomoc.

Codziennie staramy się walczyć ze wszystkich sił o zdrowie naszych podopiecznych. Wkładamy w to mnóstwo czasu, serca, cierpliwości i nie raz łez…Jedyna rzeczą która blokuje nas przed ratowaniem kocich istnień są środki finansowe.

Bardzo prosimy Was o pomoc, wspólnie możemy uratować naszych 3 cudownych podopiecznych. Nawet najmniejsza wpłata będzie dla nas ogromnym wsparciem, a dla Gucia, Teosia i Rysia - szansa na życie.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 359 osób
12 000 zł (100%)