Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy z całego serca za wasze wsparcie! Razem z Wami udało nam się uratować kilkadziesiąt kocich istnień <3 Wszytskie grzeją już zdrowe ogonki w nowych domkach!
Czy damy radę…?
W związku z powstaniem w obecnym, 2019 roku Szpitalika oraz Kotulni, przyjęliśmy o wiele więcej kotów, niż mogliśmy wcześniej. Jednak miejsce to jedna kwestia, drugim, jeszcze bardziej istotnym elementem, są fundusze –wszystkie koty przecież trzeba utrzymać.
W historii Fundacji nie było nigdy tylu kotów pod naszą opieką, obecnie jest ich ponad 50 (w ostatnich latach liczba nie przekraczała 30 kotów)! W samym Szpitaliku oraz Kotulni znika prawie 7 kilogramów karmy każdego dnia, do tego dochodzi karma dla kotów żyjących w domach tymczasowych. Kolejnym wydatkiem jest żwirek, który znika równie szybko jak karma. Jednak najgorsze są faktury za leczenie – tylko z jednej kliniki, za jeden miesiąc, wynoszą one od 4 do 7 tysięcy!
Pozostałe zbiórki, które organizujemy, pokrywają jedynie część tych wydatków. Oprócz opłacenia szczepień, odrobaczeń, kastracji, testów i czipów, koty chorują, a te zgarnięte z ulicy przeważnie trafiają do nas w ciężkim stanie. Pozostałe Agapki, które są dłużej w Fundacji, również podupadają na zdrowiu – w tym roku aż 10 kotów odwiedziło dentystę. Często opłacamy leczenie wolno żyjących kotów, które są do nas zgłaszane przez osoby nie mające na to funduszy. Są jeszcze dodatkowe koszty jak: suplementy, sprzęt, księgowość, telefon, strona www…
Dla zobrazowania, nasze wydatki wyglądają następująco: w sierpniu z konta zniknęło ok. 7500 zł, w lipcu wydaliśmy ok. 10100 zł, zaś w czerwcu – 9900 zł. Z jednego procenta mieliśmy niecałe 40000 zł, które starczyły mniej więcej na 5 miesięcy. Wiemy, że mamy wiele zbiórek, wiemy, że ciągle Was prosimy o wsparcie. Rzeczywistość niestety jest okrutna, bez środków na działanie, ręce mamy po prostu związane.
Dlatego byśmy mogli pomagać, nie drżeć o to, czy będziemy mieć za co leczyć koty, czym wypełnić ich miseczki – prosimy z całego serca o pomoc. Nawet najmniejsze kwoty pozwalają nam zmieniać koci świat!
Ładuję...