Zmaltretowana, wyrzucona z wykręconą głową prosi o pomoc. Ktoś zrobił jej straszną krzywdę.

Wsparło 170 osób
6 690 zł (111,5%)

Rozpoczęcie: 25 Lutego 2024

Zakończenie: 1 Czerwca 2024

Godzina: 01:01

Kopnięta w głowę, ledwo żywa mała koteczka prosi o pomoc!

W pudełku, które stało pod śmietnikiem, słychać było cichutkie miauczenie. W środku była maleńka koteczka, która popiskując z bólu nie potrafiła się podnieść na łapki. Była sparaliżowana. 

Po przewiezieniu koteczki do azylu dla kotów, okazało się, że nie potrafi sama jeść a jest bardzo głodna i odwodniona. Jest chora, ma koci katar, ma biegunkę, kicia załatwia się pod siebie i ma kłopoty neurologiczne. Nie trzyma głowy, nie potrafi utrzymać się na łapkach.

Musieliśmy nakarmić ją strzykawką. Gdy poczuła smak zmielonego na papkę pokarmu, zaczęła połykać go w zatrważającym tempie, jakby jadła pierwszy raz w życiu. Postanowiliśmy ją karmić często, lecz małymi porcjami. W przerwach między posiłkami tak głośno płakała, prosząc o następną porcję jakby bała się, że już nigdy nic nie będzie jadła.😿

Lekarz weterynarii zaordynował antybiotyki, kroplówki, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Organizm jest w stanie zapalnym, trzeba długiego czasu na terapię lekową.

Weterynarz chirurg stwierdził silny uraz neurologiczny, to może być kopnięcie w głowę i upadek z dużej wysokości. Musimy zrobić koteczce rezonans magnetyczny, żeby wiedzieć, jak ją leczyć neurologicznie i czy wykręcenie główki pozwoli na dalsze normalne życie.

Kotunia Diana jest w trakcie terapii lekowej, dokarmiamy ją strzykawką i dbamy, aby miała wszystko, co potrzebuje. Ale najbardziej potrzebuje Ciebie, Darczyńco, Twojego Dobrego Serca. Ta mała pięciomiesięczna koteczka prosi Cię o życie, bo ma je tylko jedno i tylko dzięki Tobie może odzyskać siły, aby cieszyć się zdrowiem i być szczęśliwą. Potrzebuje opieki neurologa i badań neurologicznych a my jesteśmy wolontariuszami, nie mamy funduszy, nie mamy znikąd pomocy. Mamy tylko ręce do ratowania takich kotków i azyl, który stworzyliśmy tylko naszymi rękami.

Prosimy o pomoc 😿

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 170 osób
6 690 zł (111,5%)