Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kermiś dostał specjalną, wysoką kuwetę, która całkowicie wyeliminowała problem lądujących obok kuwety siuśków. Dzięki temu jego szanse na adopcje znacząco wzrosły.
Dziękujemy za Wasze wielkie serducha i okazane wsparcie.
Kermit to cudowny, bardzo przyjacielski kocurek, który już ponad rok czeka na dom. Dlaczego śliczny, młody, kochany kociak czeka tak długo? Dlatego, że ma problem, który skutecznie zniechęca adoptujących.
Kermit ma problem z kuwetą. Co prawda kuwetuje wzorowo, jednak siusiając, podnosi pupę. Przez to dość często zdarza się, że siku nie ląduje w kuwecie, tylko obok. Problemu nie rozwiązuje bardzo duża kuweta, ani zwykła kuweta kryta (z krytej siuśki wylatują przez drzwiczki lub gdy siusia na ścianę - z łączenia dołu i góry kuwety). W związku z tym wokół kuwety wciąż jest mokro i śmierdząco, a to sprawia, że chętni do adopcji się wykruszają.
Rozwiązaniem tego problemu może być kuweta hop in, czyli taka, do której kot wskakuje od góry. W takiej kuwecie nawet jeśli Kermit będzie siusiał na stojąco, to mocz po ściankach zleci na żwirek, gdzie jego miejsce. Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi to Kermit przestanie brudzić, a tym samym jego szanse na adopcje wzrosną!
Chcielibyśmy zebrać stówkę na kuwetę i dodatkowe środki na żwirek dla Kermita. Nie mamy stuprocentowej pewności, że to rozwiązanie się sprawdzi, ale jest to nasza i Kermita jedyna i ostatnia opcja. Czy pomożecie temu pięknemu kocurkowi, by zyskał szansę na własny dom?
Ładuję...