Dla kociąt, aby mogły mieszkać na strychu

Wsparło 45 osób
1 020 zł (16,45%)
Brakuje jeszcze 5 180 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 11 Lipca 2023

Zakończenie: 30 Czerwca 2024

Godzina: 23:59

Potworna ciasnota zmusza nas do wprowadzania nowych rozwiązań. W ubiegłym roku wydzieliłyśmy na strychu ściankami działowymi sporą powierzchnię (36 mkw) dla małych kotków, bo siedziały tygodniami w klatkach i płakały, a dzięki temu mogły swobodnie brykać. W tym roku jest bardzo dużo maluchów, i wszystkie od razu umieszczałyśmy na strychu w klatkach (bo na dole nie ma miejsca, w klatkach są dorosłe chore koty…), ale po kwarantannie nie można ich było wypuszczać, bo miałyby kontakt z tymi w klatkach.

Więc teraz Pan Aleksander przedzielił nam pokój na strychu na pół w bardzo fajny sposób – przegroda jest z metalowej siatki osadzonej na drewnianych ramach i są w niej drzwi. A dlatego z siatki, że 1) do obu części musi dopływać światło z jedynego okna oraz 2) zainstalowałyśmy właśnie klimatyzację 😻 bo w upały jest tam potwornie gorąco i temperatura na strychu jest nie do zniesienia. Kocie mamy dyszały, a maluchy leżały klapnięte w klatkach. W ubiegłym roku ten pokój powstał w połowie sierpnia, więc do jesieni kotki tam wytrzymały, a potem przeniosłyśmy je na dół, bo nie ma tam ogrzewania.

Dzięki siatce powietrze krąży po całym pomieszczeniu. Wstawiałyśmy wentylatory ale można je podłączyć tylko do przedłużacza, bo na strychu nie mamy prądu, jednak niewiele one pomagały.

Był to ogromny, ale niezbędny wydatek. Zaczęłyśmy załatwiać klimatyzację już wiosną, gdy nie przypuszczałyśmy, że będziemy musiały wyprowadzić się z naszego domu do końca roku. Jednak i tak upewniłyśmy się, że można ją zdemontować gdybyśmy kiedyś w przyszłości w końcu miały własny dom i tam zainstalować.

Więc teraz maluchy po kwarantannie biegają luzem w swojej części, a w części klatkowej, która już jest zapchana, przebywają nowe kocięta. Na podłodze mają gumoleum, które dzięki Wam zostało tam położone na betonie w 2022 roku, bo błyskawicznie w jeden dzień uzbierałyśmy na nie 1400 zł!

Teraz chcemy Was bardzo prosić o pomoc w opłaceniu, choć części kosztów tych przeróbek i klimatyzacji. W sumie kosztowało nas to około 6300 zł, ale znacznie polepszy się komfort kotów – część może już brykać, nie płaczą w klatkach, nie dyszą z przegrzania i są odizolowane od siebie. Prosimy Was o nawet drobne wpłaty, ale jeśli będzie ich dużo, to może uzbieramy choć połowę?

Dziękujemy za Waszą dobroć 💓 i nieustanne wsparcie.

Bardzo dziękujemy firmie IWENT Zakład Handlowo-Usługowy ❤️ za bardzo pokaźny rabat na klimatyzację i bardzo szybki montaż, który wymagał podciągnięcia prądu do urządzenia i polecamy Wam z całego serca jej usługi! Dziękujemy również Panu Aleksandrowi ❤️ który błyskawicznie i bardzo fachowo zrobił nam przegrodę i drzwi na strychu.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
7 aktualnych zbiórek
111 zakończonych zbiórek
Wsparło 45 osób
1 020 zł (16,45%)
Brakuje jeszcze 5 180 zł
Adopcje