Konał w rowie przez 3 dni... Pilnował go drugi psiak!

Wsparło 260 osób
8 190 zł (163,8%)

Rozpoczęcie: 8 Września 2020

Zakończenie: 15 Września 2020

Godzina: 23:59

Edward już od jakiegoś czasu jest w nowym, cudownym domku pod Lublinem. Oto, co napisała nam nowa Pani Edwarda:

Dzielny Edek bardzo dobrze sie zaaklimatyzował i ostatecznie stał sie Tupkiem (teraz juz mniej ale na początku tuptał za każdym kto sie przemieszczał).

Czuje sie dobrze, bardzo ładnie je, nie sprawia żadnych problemów. Utrzymuje czystość, nie chrapie (!), nie jest głuchy (!) Myśle, ze jest szczęśliwy.

Chyba wie, ze to juz jego dom. Oczywiście my wszyscy tez sie bardzo cieszymy, ze jest I oddawać w żadnym razie nie zamierzamy!

Tula (rezydentka) trochę sie na początku obraziła ale nie wykazywała żadnej agresji. Tylko smutna trochę była. Potem sprawiała trochę wrażenie jakby czekała, żeby ON sobie już wreszcie poszedł do swojego domu ale teraz (po miesiącu) zrozumiała ze Tupek zostaje na zawsze.

Zdarza sie, ze śpią razem (szczególnie ze mną), bawią sie czasem razem na dworze (Tula w ogóle mało sie bawi - tak chyba została „wychowana” w poprzednim jej domu niestety). Tupek lubi Tulę i widac ze zalezy mu na jej „aprobacie”. Lubi swoje poslanie i bardzo ładnie śpi całą noc. Lubi do góry nogami!  W dzień kontroluje wszystko co sie dzieje w domu. Szczególnie kuchnię.

Na dworze juz czuje sie jak pan na włościach i trochę sie rządzi obszczekujac inne pieski. Ale z daleka bo po bliższym kontakcie ogon mu sie urywa i szybko sie zaprzyjaźnia. Tula patrzy na niego jak na wariata. Ale sie lubią W ogóle to jest super z dwoma pieskami.

Tupek chodzi cały czas na smyczy (automat 5m), czasem odwiedzamy wybieg i tam lata sobie luzem. Ma dobry kontakt z psami.

W ogóle to jest super! Dziękujemy za Tupka!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
17 zakończonych zbiórek
Wsparło 260 osób
8 190 zł (163,8%)