Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziekujemy za wpłaty na rzecz pomocy kotom z Krosna.
Za uzbierane pieniądze zakupiliśmy jedzenie oraz pokryliśmy cześć kosztów leczenia.
Kilka z kotów znalazło nowe domy
Trzydzieści kotów w jednym stało domu…
… o dziwo nie przeszkadzając w tym zbytnio nikomu. Pewnie pomyślicie – cóż, domy tymczasowe bywają faktycznie przepełnione… ale nie, owa przyjazna futrzanym gościom posesja nie była pod opieką żadnej fundacji ani stowarzyszenia – niestety.
Pewna Pani o miękkim i dobrym sercu spotkała na ulicy potrzebujące pomocy koty i nie zastanawiając się długo, zaniosła je do własnego domu, dzieląc się z nimi wszystkim, co miała. Niestety, nie stać jej było na kastrację i sterylizację tych kilku przybłąkanych bezdomniaczków, a zatem dość szybko podopieczni odwdzięczyli się troskliwej opiekunce powiększając stadko, aż rozrosło się do imponującej liczby ponad trzydziestu kotów.
Na szczęście udało się pomóc opiekunce wdzięcznego stadka i dobrzy ludzie zasponsorowali kastrację i sterylizację czworonogów, dzięki czemu wszyscy mieszkańcy przyjaznego domu odetchnęli z ulgą, że nie trzeba będzie jeszcze bardziej się gnieść.
Z czasem kolejne koty znajdowały domy – ich opiekunka bowiem nie sprowadza dbania o koty do zapewnienia im schronienia, przeciwnie, socjalizuje je i całe stadko jest naprawdę zdumiewająco dobrze wychowane, garnąc się do odwiedzających ludzi, domagając pieszczot, zabaw i przysmaków. „Dobrze nam tu – mówią ich kocie oczy – ale gdybyśmy mogli znaleźć miejsce, w którym byłoby nas mniej niż pół tuzina, to bylibyśmy bardzo wdzięczne”. Obecnie w „gościnie” przebywa dwa tuziny kotów, mamy jednak nadzieję, że część z nich znajdzie swoje nowe domki.
Fundacja Felineus chce włączyć się w pomoc opiekunce i jej futrzanemu stadku. Na pewno będziemy próbowali znaleźć nowe domki kociakom, ale chcemy również doraźnie pomóc kotom – opłacić szczepienia, odrobaczenia, odpchlenia, regularną opiekę weterynaryjną i dobrej jakości karmę, która na pewno podniesie ich komfort życia.
Nieczęsto zdarza się, by ktoś zaopiekował się kotami i nie poddawał się mimo niesprzyjających okazji – jeśli podobnie jak my wierzysz, że i koty, i ludzie zasługują na wsparcie, opiekę i szansę na lepsze życie, podziel się choć kilkoma złotymi, które przeznaczymy na to milutkie, acz potrzebujące pomocy człowieka, stadko...
Ładuję...