Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rezultat zbiórki – dziękujemy, że jesteście z nami!
Każdy grosik wpłacony na naszą zbiórkę to dla nas coś więcej niż pomoc. To akt dobroci, gest zaufania i znak, że nie jesteśmy sami w tej codziennej walce o dobro tych, którzy sami nie poproszą o ratunek. Dziękujemy z całego serca każdemu, kto dołożył choćby maleńką cegiełkę — bo to właśnie z takich cegiełek budujemy bezpieczny świat dla naszych podopiecznych.
Dzięki Waszemu wsparciu możemy dalej działać. Możemy leczyć, karmić, ogrzewać, pielęgnować, ratować. Możemy płacić za wizyty u weterynarzy, wykupywać leki, kupować specjalistyczną karmę, środki opatrunkowe, preparaty wspomagające. Możemy mówić „tak” tam, gdzie inni mówią „za późno”, „za stare”, „za chore”.
A rzeczywistość? Jest trudna. Obecnie pod opieką naszej fundacji znajduje się ponad sto zwierząt.
W przeważającej większości to staruszki – kochane, ciche, pełne pokory i wdzięczności, ale też bardzo wymagające. One nie idą do adopcji, one zostają z nami. I my nie zostawiamy ich w potrzebie.
Nie mamy lukratywnych umów, nie wspiera nas nikt wielki. Mamy tylko Was — ludzi, którzy rozumieją, że każde życie, nawet to, które gaśnie, zasługuje na szacunek i ciepło.
Koszty opieki weterynaryjnej są ogromne. Co miesiąc regulujemy dziesiątki faktur – za badania, zabiegi, konsultacje, terapie, opatrunki i leki. Często wybieramy: karma czy leczenie? Ciepło czy diagnostyka?
Ale z Wami możemy wybierać mniej. Możemy po prostu pomagać.
Dziękujemy. Za każdą złotówkę. Za każde dobre słowo. Za każdą łzę wzruszenia i każdy udostępniony post. Za każdą osobę, która wierzy, że nawet najbardziej zapomniany pies czy kot zasługuje na miłość aż do końca.
Bo u nas… miłość nie ma terminu ważności.
A starość nie jest wyrokiem — tylko początkiem nowego, spokojnego rozdziału.
Dziękujemy, że jesteście jego częścią.
Zespół Fundacji Dom dla Kundelka
W ten magiczny czas Świąt Bożego Narodzenia chcemy przesłać Wam najcieplejsze życzenia i wyrazy ogromnej wdzięczności. To dzięki Waszemu wsparciu, dobroci i otwartym sercom możemy każdego dnia zmieniać życie tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
Niech nadchodzące Święta będą dla Was czasem spokoju, radości i ciepła rodzinnego. Niech w Waszych domach króluje miłość, a w sercach rozbrzmiewa harmonia i szczęście. Życzymy, aby każdy dzień Nowego Roku przynosił Wam satysfakcję, zdrowie oraz spełnienie marzeń – tych małych i dużych.
Wasza pomoc jest dla nas nieocenionym darem, który pozwala czynić dobro. Dziękujemy za Wasze wielkie serca – razem tworzymy prawdziwe cuda!
Załoga Fundacji
Dom dla Kundelka
Dziękujemy za Wasze Wielkie Serca!
Kochani, patrzymy na postępy naszej zbiórki z ogromnym wzruszeniem i wdzięcznością. Każda wpłata, każde dobre słowo i każda udostępniona informacja sprawiają, że serca naszych podopiecznych biją szybciej z radości. To dzięki Wam nasza misja ratowania bezdomnych i potrzebujących zwierząt staje się możliwa do realizacji.
Każda złotówka, którą przekazujecie, to realna pomoc – to pełna miska dla głodnego psiaka, to ciepłe posłanie dla zmarzniętego kociaka, to możliwość opieki weterynaryjnej dla zwierzaka, który do tej pory nie miał nikogo, kto się nim zaopiekuje. Wasze wsparcie daje nam siłę, aby działać dalej i walczyć o lepszy los dla naszych czworonożnych przyjaciół.
Chcemy podzielić się z Wami małym sukcesem: dzięki Waszej hojności w tym miesiącu udało się sfinansować leczenie kilku naszych starszych podopiecznych oraz zapewnić nowe budy dla psów mieszkających na zewnątrz. Wasze wsparcie to więcej niż pomoc materialna – to prawdziwy akt miłości, który czujemy każdego dnia.
Dziękujemy, że jesteście z nami. Nieustannie przypominacie nam, że w świecie pełnym wyzwań jest mnóstwo dobra, które potrafi zmieniać życie. Dzięki Wam jesteśmy w stanie dawać zwierzętom drugą szansę na szczęście.
Pozostańcie z nami, udostępniajcie zbiórkę, i – jeśli możecie – dorzućcie coś jeszcze do wspólnego celu. Razem możemy więcej!
Z całego serca,
Zespół Fundacji Dom dla Kundelka
Są chwile, kiedy nadzieja nie wystarcza. Chwile kiedy człowiek chce się położyć i zasnąć, by nie patrzeć na to całe okrucieństwo wobec zwierząt.
Zakładając fundację w 2016 roku wiedzieliśmy, że nie będzie lekko. Początek był bardzo trudny. To, co pokazują zdjęcia w internecie to jedna kropla bezkresnego bagna. Na dzień dzisiejszy tkwimy w tym bagnie po same uszy.
Za lepszych czasów (przed covidem i wojną na Ukrainie) łatwiej było zebrać fundusze na pomoc. Teraz jest tragicznie 🙁Jesteśmy non-profit, nas nikt nie finansuje, dlatego utrzymujemy się tylko z darowizn.
Jakieś trzy tygodnie temu rozważaliśmy likwidację Fundacji — bo już nie dajemy rady, bo już nawet nasze prywatne pieniądze nie wystarczają. Na szczęście w swoim internetowym gronie ludzi, mamy takich, którzy pomogli. Zebraliśmy na hoteliki i utrzymanie Kundeldomku.
Nadszedł kolejny miesiąc a my niestety, nadal mamy długi i nie dość tego zaciągamy kolejne, bo w gronie wszystkich naszych zwierzaków, najwięcej jest bardzo chorych piesków i staruszków.
Nie wiem, co mam napisać, naprawdę. Może po raz milionowy napiszę “proszę”? Sytuacja jest trudna od ponad dwóch lat, nasz nowy budynek stoi i marnieje. Nie mamy pieniędzy na psy a tym bardziej na rozbudowę KundelDomku. Na stosach leży kostka, za której układanie trzeba słono zapłacić.
Nie przyjmujemy już kolejnych zwierząt. Bo nie mamy miejsc. Wszystkie pokoiki w KundelDomku pełne. Za hotele zwierzakowe płacimy po 500 zł i nie stać nas na zabezpieczenie choćby jednego.
Nie będę pisała w nieskończoność, bo tego i tak nikt tego nie czyta. Napiszę tylko pomóżcie, my umieramy, my i nasze zwierzęta.
Fundacja Dom dla Kundelka
Ładuję...