Piotruś po wielu przejściach, dziś prosi o prezent. Czy zasłużył, żebyś mu pomógł? ❤️

Wsparły 4 osoby
280 zł (18,06%)
Brakuje jeszcze 1 270 zł

Rozpoczęcie: 23 Października 2023

Zakończenie: 1 Października 2024

Godzina: 23:59

Osiołek Piotruś urodził się w podłej obórce w pewien deszczowy, listopadowy poranek. Nie było przy nim gospodarza, nie było przy nim weterynarza. Nikt nie był świadkiem tego, co się wydarzyło. Gospodarz znalazł rano ledwo żywą ośliczkę i jej synka Piotrusia. Jego mama była bardzo osłabiona porodem i ledwo go wykarmiła.  Już nigdy nie doszła do siebie i po kilku tygodniach umarła.

Piotruś został sam. Musiał sobie radzić w obórce, walczyć o jedzenie i ciepłe miejsce. Tak mijały miesiące a Piotruś stał się niepotrzebnym popychadłem. Nie miał przyjaciół ani wśród ludzi ani wśród zwierząt. Stał smutny w kącie ze spuszczoną głową. Pewnego dnia gospodarz sprzedał tego, jak go nazywał darmozjada, na targu, ludziom prowadzącym mini zoo. Życie gorzko doświadczyło Piotrusia. Tak, że nie mógł z siebie wykrzesać entuzjazmu do zabawy z dziećmi.

Nie potrafił być takim wesołym osiołkiem co biega za dziećmi w poszukiwaniu marchewki. Wolał stać w kącie ze zwieszoną głową. Dzieci nadały mu przezwisko Ponury Piotruś i już nie chciały się z nim bawić. Tak, że właściciele mini zoo uznali Piotrusia za zły nabytek i sprzedali go handlarzowi skupującemu konie na rzeź.
 
 
Tam właśnie go spotkałem. Ponury Piotruś stał zrezygnowany w kącie ze spuszczoną głową. Podszedłem i przytuliłem go. Prawie nie zareagował. Jakie smutne musiało być życie tego dwuletniego osiołka,  skoro nie jest w stanie odpowiedzieć na przytulenie. Z oczu popłynęły mi łzy. Zapragnąłem zabrać go do Benkowa, żeby zobaczył że życie może być piękne, że są ludzie którzy kochają zwierzęta. Że można hasać w słońcu po łące.

W czerwcu 2022 roku dokonaliście cudu dla Piotrusia. Z całego serca dziękuję!

Dziś możemy już śmiało odłożyć do archiwów ksywkę "Ponury Piotruś". Już nie jest ponurakiem, wręcz przeciwnie. Cieszymy się bardzo z takich metamorfoz, w końcu czy osiołek, czy człowiek, czy psiak, czy krowa, uczucia ma każdy z nas.

To dzięki Waszej pomocy Piotruś teraz każdego dnia się przekonuje, jak fajnie osiołkiem być.

Ta zbiórka powstała po to, aby zapewnić mu opiekę na najbliższe 3 miesiące. Kwota obejmuje pasze, suplementacje, oraz obowiązkową opiekę weterynaryjną (obok oględzin, są też np. leki na odrobaczanie) i kowalską. Za każde okazane wsparcie - dziękuję!

Michał Bednarek

Pomogli

Ładuję...

Organizator
15 aktualnych zbiórek
31 zakończonych zbiórek
Wsparły 4 osoby
280 zł (18,06%)
Brakuje jeszcze 1 270 zł