Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Piątkowe popołudnie... i dramatyczny telefon, że jest kotek do pilnej operacji, z całkowitą niedrożność cewki moczowej.
Weterynarz z podpoznańskiej miejscowości nie dała rady z zacewnikowaniem tak ciężkiego przypadku, nie była też w stanie przeprowadzić operacji. Kot został zabezpieczony lekami i w sobotę rano trafił do współpracującej z nami kliniki, gdzie natychmiast został zacewnikowany.
Nie było łatwo, ale się udało! Płukany przez weekend, na lekach, dzisiaj (t.j. w poniedziałek 26 lutego) był operowany.
Na tę chwilę wszystko się udało, ale pęcherz moczowy nie wygląda dobrze, dlatego zostały pobrane wycinki do histopatologii, kamienie również pojechały do badań.
Olkiem teraz zajmują się starsi państwo, którzy dokarmiają go od kilku lat i to oni zareagowali, gdy zobaczyli, że z kotem jest coś nie tak. To dzięki nim kot dostał szansę na życie, ale koszty diagnostyki leczenia i operacji całkowicie ich przerosły.
W tej chwili wiemy, że koszty to już ponad 3 tysiące, a nie wiadomo jak będzie przechodził rekonwalescencję i czy wszystko będzie goiło się jak powinno (mamy nadzieję, że tak).
Zdjęcie tuż po zabiegu, nie jest ładne i tylko dla odpornych. Prosimy o wpłatę, nawet symboliczną, i udostępnianie zbiórki, liczy się każda złotówka. Dziękujemy!
Ładuję...