Życie dla Piwoni

7 dni do końca
Wsparły 83 osoby
3 450 zł (86,25%)
Brakuje jeszcze 550 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 16 Kwietnia 2024

Zakończenie: 8 Maja 2024

Godzina: 23:59

25 Kwietnia 2024, 11:59
Wizyta kontrolna

W dniu 24.04 Piwonia zjawiła się w lecznicy na kontroli.

Kotce wykonano USG oraz badania krwi. Choć w obrazie morfologicznym nadal utrzymuje się lekka anemia, to wyniki są nieco lepsze niż poprzednie - idziemy więc ku dobremu. W USG niepokoją niestety poszerzone drogi żółciowe, ten stan wymaga dalszej obserwacji. Rana pooperacyjna nie goi się do końca prawidłowo, pojawił się lekki stan zapalny. Dlatego Piwonia dostała antybiotyk o przedłużonym działaniu, zalecono także dzynfekcję i ochronę rany. Za 2 tygodnie czeka nas kolejna wizyta.

Przed Piwonią wciąż jeszcze długa droga po nowe, lepsze życie, ale najważniejsze, że małymi kroczkami zmierzamy w dobrym kierunku. Was Przyjaciele cały czas prosimy o mocno zacisnięte kciuki i wsparcie - wierzymy, że wspólnie pokolorujemy ten koci świat!

Pokaż wszystkie aktualizacje

21 Kwietnia 2024, 10:27
Dobre wieści !

Piwonia opuściła szpital i zamieszkała w jednym z naszych domów tymczasowych. Parametry krwi powolutku wracają do normy, a kotka z każdym dniem coraz bardziej otwiera się na człowieka.

Przed nią wciąż jeszcze długa droga, ni odzyska siły. Czekają ją kontrolne wizyty i badania. Mamy jednak nadzieję, że wszystko, co najgorsze, już za nią. Cały czas prosimy także o wsparcie dla kotki. Wierzymy, że wspólnie z Wami dopiszemy szczęśliwe zakończenie i do tej historii.

16 Kwietnia 2024, 20:37
Walka wciąż trwa

PIWONIA WALCZY ‼

Zgodnie ze standardową procedurą, przed przystąpieniem do transfuzji jeszcze raz pobrano krew do badań i oznaczono parametry morfologiczne krwi. Okazało się, że anemia nie jest tak głęboka jak sugerowały pierwsze, uzyskane wyniki (dla pewności oznaczenie powtórzono kilkukrotnie). Ze względu na uzyskane wyniki i fakt, że stan kotki jest stabilny, na ten moment odstąpiono od transfuzji. Pobrano jednak krew od dawca i została ona zbankowana. Nasza Piwonia cały czas jest monitorowana i jeśli tylko zajdzie taka potrzeba, to krew zostanie przetoczona. Lekarze nadal starają się także ustalić przyczynę anemii. Kotka pozostaje pod opieką szpitalną.

My nadal prosimy o wsparcie dla kici. Zrobimy wszystko by uratować jej życie i dopisać tutaj szczęśliwe zakończenie ❣ Pomożesz nam w tym?

Piwonia do tej pory nie miała szczęścia w życiu. Z drugiej jednak strony zaskakuje fakt, że Piwonię, złapaną w miejscu, gdzie koty żyją krótko, doktor oceniła na co najmniej 5 lat.

Piwonia była jedną z trzech kotek, które nasza wolontariuszka planowała wyłapać do kastracji, na osiedlu starych, drewnianych domków. Piwonia podeszła do naszej wolontariuszki zwabiona zapachem karmy i pozwoliła zamknąć się w transporterze. Następnego dnia trafiła na zaplanowany zabieg. I tu zaczęły się problemy.  Wykonana morfologia była bardzo zła.

Ale w obrazie USG widoczna była brzydka, zapalna macica, z najprawdopodobniej martwymi płodami. Lekarze musieli podjąć ryzyko i kotka została wykastrowana.

Zabieg przeżyła, ale wymaga stałej opieki szpitalnej i niestety również szybkiej transfuzji. Testy na nosicielstwo fiv i felv, są na szczęście z ujemnymi wynikami. Piwonia jest oswojona z człowiekiem, urodziwa i sympatyczna. Ma duże szanse na znalezienie domu i oddanych ludzkich przyjaciół na zawsze. Jednak, aby w pełni mogła cieszyć się życiem, potrzebuje jeszcze leczenia stomatologicznego – oczyszczenia zębów z kamienia i usunięcia połamanych kikutów, które sprawiają ból podczas jedzenia.

Prosimy Was o wsparcie finansowe obsługi weterynaryjnej Piwonii. W miejscu, gdzie jest jeden karmiciel i co najmniej kilkanaście kotów, konkurencja do zasobów jest ogromna. Najpilniejszą potrzebą są kastracje, a zaraz za nimi znajduje się zabranie stamtąd jak największej liczby zwierząt. Piwonia ma szczęście. Jej usposobienie pozwoli jej prowadzić szczęśliwe życie w domu, u boku człowieka.

Mamy ogromną nadzieję, że szybko uda się przeprowadzić u Piwonii wszystkie potrzebne zabiegi a piękne imię, które jej nadaliśmy, będzie zapowiedzią nowego, lepszego życia. Ale na razie o to życie musimy zawalczyć.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
1104 zakończone zbiórki
7 dni do końca
Wsparły 83 osoby
3 450 zł (86,25%)
Brakuje jeszcze 550 zł
Adopcje