Ciche ofiary wojny. Pomoc dla schroniska w Połtawie. Bardzo prosimy o wsparcie

Ciche ofiary bestialskiej wojny w Ukrainie. Nigdy nie dowiemy się jak wiele psów, kotów i innych zwierząt zginęło od bomb, umarło z głodu i braku opieki. Ogrom nieszczęścia jest obezwładniający, blokuje oddech. Nie ma odpowiedzi na pytanie – dlaczego? W tym ogromie cierpienia są ludzie przez duże L. Ludzie, którzy zostali dla zwierząt. Ratują, karmią, opatrują, nie zostawiają a walczą o każdy dzień. Walczą o to, by przetrwać... Walczą po to, by żyć…

Takim ludźmi są pani Jekaterina i pani Natalia. Mają pod opieką 75 psów i 30 kotów, uparcie walczą o ich przetrwanie. Połtawę, gdzie żyją, do tej pory front wojenny najczęściej omijał, ale nie omija ich głód. Skończyły się zapasy jedzenia i gotówki.

Od prawie początku wojny jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z opiekunkami zwierzaków. Znamy ich sytuację. Na początku, dopóki były zapasy, nie prosiły o pomoc. Teraz piszą, że będą wdzięczne za każde wsparcie. W swojej okolicy mogą kupić jedzenie, ale nie mają już za co. Wojna wszystko zabrała. Miesięczne wyżywienie 105 zwierzaków pod ich opieką to koszt ok. 10 000 hrywien, czyli ok. 1500 zł. Chcemy im zapewnić środki na 2 miesiące. Nie wiemy, co będzie dalej, jeśli będzie taka potrzeba nadal będziemy robić wszystko, żeby im pomóc.

Znamy adres schroniska, mamy kontakt z paniami. Pieniądze przekażemy bezpośrednio na ich konto (załączymy potwierdzenia przelewów).

Oto wiadomość od pani Jekateriny:

„Доброго дня. Ви хотiли допомогти нашим собачкам з Полтави. Ми вам дуже вдячнi за вашу турботу та любов до тваринок. Ви хотiли фото. У нас 75 собачок, а якщо можна, той корм що ви хотiли купити, трiшки замiнити TVкошачим- собачкам та кiшечкам. Бо в мене вдома бiльше 30 ти котикiв. Ми вам дуже вдячнi за чуйнiсть, хай вас Бог благословляе”.

"Dobry dzień. Chcecie pomóc naszym psom z Połtawy. Jesteśmy bardzo wdzięczni za opiekę i miłość do zwierząt. Wysłałam zdjęcia. Mamy 75 psów i mamy w domu ponad 30 kotów. Jesteśmy bardzo wdzięczni za waszą wrażliwość, niech Bóg was błogosławi.

Bardzo prosimy Was o pomoc i wsparcie. Każda nawet najmniejsza wpłata ma ogromną wartość. Pomóżcie zebrać pieniądze na jedzenie dla ponad setki zwierzaków. Dla 105 głodnych psów i kotów to żyć albo umrzeć w cierpieniu. Szanujmy i doceńmy oddanie dla zwierząt Jekateriny i Natalii i pokażmy im, że w swojej tragedii nie są same. Każdy ma swój front, tu w Polsce, WY i my, właśnie tak możemy o nich zawalczyć.

Bezdomniaki dla zwierząt w Połtawie i cichych bohaterek: Jekateriny i Natalii.