W obliczu wojny - w cierpieniu odchodzą nasi Bracia mniejsi... Pomóżmy im przetrwać ten koszmar

Zbiórka zakończona
Wsparło 50 osób
2 204 zł (31,48%)

Rozpoczęcie: 27 Lutego 2022

Zakończenie: 5 Lutego 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
22 Listopada 2022, 21:39
Nadal potrzebujemy finansowego wsparcia... :(

Kiedy w lutym tego roku na Ukrainie wybychła wojna, postanowilismy podobnie jak wiele innych organizacji charytatywnych zrobić wszystko co w naszej mocy, byc choć w niewielkim stopniu odmienic los naszych ukrainskich braci mniejszych...

Finalnie objelismy opieką 5 Kotów. Zapewnilismy im wszystkie niezbedne zabiegi, wyzywienie, zwirek, akcesoria. Dom Tymczasowy, z którym współpracujemy choć zakocony po uszy ( na ten moment liczba Mruczków wynosi około 30 !!!) , nie odmówił pomocy. 

Z całej piątki, tylko do Nataszki usmiechneło się szczęscie...Tylko ona jedna moze od kilku miesiecy cieszyc sie Domem Stałym. Zamieszkała aż w Szczecinie u cudownej Pani Basi. Wiemy, że jest szczesliwa, kochana, rozpieszczana a przede wszystkim bezpieczna. 

Pozostałe Koty: Wasyl, Bohun, Puma, Sonya nadal są pod naszą opieką.

Prosimy w ich imieniu o darowizny finansowe, by Olga ich tymczasowa Opiekunka nie musiala martwić się o ich wyzywienie i dalszą opiekę medyczną. 

Kazdy grosz, kazda wpłata ma ogromna moc. 

Z góry dziekujemy!

Pokaż wszystkie aktualizacje

05 Czerwca 2022, 23:31
Faktury

Drodzy Darczyncy, od momentu zalozenia zbiorki na rzecz zwierzat z Ukriany minelo juz troche czasu - dlatego chcielibysmy przedstawic zebrane do tej pory faktury.

Za kazda wplate - serdecznie dziekujemy. Wasze serca sa ogromne i nieziemsko wrazliwe.

DZIEKUEJEMY !!!

To jednak nie koniec naszych wydatków.

Wszystkie Koty, ktoty, ktore objelismy opieka w dalszym ciagu przebwaja w naszym domu tymczasowym - co za tym idzie, potrzebujemy funduszy na dalsza opieke wterynaryjna, karme i zwirek. 

Liczymy na Was, ciche Aniołki. :) <3 

25 Kwietnia 2022, 23:40
Wojna nadal zbiera żniwa - my wciaz chcemy pomagac!

Wojna na Ukrainie wciaz trwa, wciaz zbiera zniwa, rani ludzi, zwierzeta... 

Od samego poczatku chcielismy wlaczyc sie w pomoc naszym braciom mniejszym - i tak tez zrobilismy!

Był plan - by stworzyc zbiorke, dzieki ktorej bedziemy mogli zakupic dobrej jakosci karme, akcesoria, ale takze i pomoc w opiece weterynarynej.

Na chwile obecna dzieki wspolpracy z innymi Organizacjami mamy pod opieką kilka Ukainskich kotów:

Natasze, Wasyla, Bohuna, czwarty kot - najprawdopodobniej Kicia jest jeszcze tak wystraszona - wrecz przerazona obecna sytuacja, ze kazde proby przewiezienia jej do lecznicy koncza sie fiaskiem...

Natasza -okolo trech lat przyjechała do nas jako wysterylizowana Kotka w ujemnymi wyniakmi na FiV/FeLV, w ostatnim czasie przeszla zabieg sanacji jamy ustnej. 

Wasyl - wiekowo podobnie jak Natasza, przyjechal razem z nia jako wykastrowany Kocur z ujemnymi wynikami na FiV/FeLV. Zostal zaszczepiony. Niestety w ostatnich dniach mocno podupadl na zdrowiu - zaczely pojawiac sie silne problemy z ukladem odechowym, jeszcze kilka dni temu cieply dom tymczasowy zamienil na inkubator, gdzie walczyl o zycie...Dopadla go takze anemia, odwodnienie. 

Zeby tego bylo malo pododbne doleglowosci zaczely meczyc takze Nataszke... Co bedzie dalej? 

Kociaki zostaly objete fachowa opieka weterynaryjna, wierzymy wiec, ze w krotce dojda do pelni sil i w koncu zaznaja spokoju.

Bohun - okolo 5 lat przyjechal do Polski totalnie zapchlony, pelen kleszczy, ran, strupow, z zapaleniem gornych drog oddechowych. Przeprowadzone testy na FiV i FeLV daly wynik ujemny. Przed nim kastracja i sanacja jamy ustnej.

To skrot tego, ile udalo nam sie zrobic - i jak wyglada nasza pomoc.

Nie chcemy sie zatrzymywac. W najblizszy weekend planujemy przyjac pod swoje ramiona kolejne dotkneiet wojna Istnienie. 

Niestety - same dobre checi to nie wszystko. Potrzebujemy zaplecza finansowego, ktore pozwoli udzwignac nam wszystkie koszta zwiazane z leczeniem i utrzymaniem zwierzat...

Wojna to czas, w ktorym niczego nie mozemy zaplanowac. Nie wiemy, co przyniosa nam kolejne dni...

Wiemy jedno - laczac sily jestesmy w stanie zrobic wiecej dla tych wszystkich, ktorych doswiadcza zly los...

Ktorych dotyka, ciepienie, glod,strach...

Liczymy na Wasze wsparcie. Niebawem dolaczymy zdjecia faktur.

Prosimy...Pozwolcie nam dalej pomagac. 

Od trzech dni na naszych oczach tworzy się potworna historia... Działania wojenne na sąsiadującej z nami Ukrainie zabierają nie tylko dom, spokój, zdrowie, stabilność i poczucie szczęścia Ludziom.

Ofiarami wojny są również Ci, co głosu nie mają, ofiarami bombardowań, huku, strachu są nasi bracia mniejsi. Nawet nie chcemy sobie wyobrażać, co dzieje się zaledwie niewiele ponad 100 km od naszej wschodniej granicy... Od nas... Serca nam krwawią 💔 Brakuje łez. Musimy złączyć siły!
Musimy się zjednoczyć i działać! One bez pomocy z zewnątrz nie dadzą sobie rady. Nie przeżyją tego koszmaru.

Łączymy siły i zakasamy rękawy do działania. Bez Was nie damy rady. Potrzebujemy wsparcia, aby móc zakupić:

🙏Transportery,
🙏 Karma mokra i sucha,
🙏 Kasze, makarony,
🙏 Leki dla zwierząt,
🙏 Miski,
🙏 Smycze, obroże.

Wszystkie złotówki wykorzystamy na koszta związane z opieką wterynaryjna Ukraińskich zwierzat, ktore trafią pod naszą opiekę oraz zakup niezbędnych rzeczy (będziemy aktualizować o zdjęcia faktur, rozliczymy działania). Chcemy wspierać takze inne Organizacje i kierowców jeżdżacych na granice. Potrzeby sa duze a nasze serca gotowe, by niesc pomoc!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
17 zakończonych zbiórek
Wsparło 50 osób
2 204 zł (31,48%)