Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cześć! Widzicie tą uśmiechniętą mordkę? To Bagietka, która zyskała nowe imie - Duszka i nowy dom! Dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy opłacić część jej faktur, ale przede wszystkim zadbać, by wyruszyła w drogę po lepsze życie. Dziękujemy!
Nie miała dotąd łatwego życia... Wychowała się wśród 28 psów w powiecie nowosądeckim z opiekunem, który nie potrafił zapewnić im podstawowej opieki. Psiaki rozmnażały się między sobą, nie dojadały, były strasznie zarobaczone. Trwało to kilka lat, aż Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - Oddział w Tarnowie dowiedziało się o sytuacji psiaków i postanowiło z pomocą kilku fundacji zrobić z tym porządek.
Tym sposobem do nas trafiła właśnie ona - Bagietka. Ok. 4-letnia przeurocza suczka, która złapała nas za serca od razu. Jaka jest? Jeszcze przerażona, choć otwiera się z każdym dniem na nowo poznawanych wolontariuszy, a tych, których widzi częściej, wita już merdaniem ogonka. Bagietka waży 9 kg, jest niskiej budowy jak corgi i ma przepiękne radarowe uszy.
Jesteśmy już po pierwszej wizycie w lecznicy - wykonaliśmy jej badania krwi, USG, pełny przegląd, została też kilkukrotnie odrobaczona. Nie jest ona w bardzo złej kondycji. Wymaga jedynie odżywienia odpowiednią karmą i przede wszystkim zajęcia się stanem ząbków, które niestety kwalifikują się do usunięcia. Stan jamy ustnej jest nieciekawy. Na razie Bagietka dostaje leki przeciwzapalne i czekamy aż miną stresy i będzie ją można najpierw na spokojnie zaszczepić, a następnie pomyśleć o sanacji. Dziś się ostatni raz odrobaczamy.
W tym miejscu prosimy Was o wsparcie finansowe Bagiety, bo każdy grosik przyda się jej teraz bardzo! Po profilaktyce czekają ją zabiegi stomatologiczne, które niestety nie należą do najtańszych...
Ładuję...